Brzeg – Miasto kontrastów

Brzeg to nieoczywisty wybór podróżniczy, choć może pochwalić się przecież kilkoma wysokiej klasy zabytkami. Już sam Śląski Wawel mówi nam co nieco o wielkiej przeszłości tego miejsca, a jak łatwo się domyślić, na tym lista atrakcji się nie kończy. Prawdopodobnie dzięki nim należałoby umiejscowić go pośród najpiękniejszych miast województwa opolskiego, choć wszechobecny kontrast być może nie do końca ku temu sprzyja…?

Brzeg na kartach historii

Rozrastający się w miejscu rybacko-handlowej wioski Brzeg prawa miejskie uzyskał w roku 1248. Nadał mu je książę wrocławski Henryk III Biały, włączając go do łańcucha miast broniących pogranicza śląsko-wielkopolskiego. Jego istotne znaczenie dla księstwa wrocławskiego zaowocowało wkrótce powstaniem murów miejskich oraz zamku, który po roku 1311 stał się siedzibą książąt brzeskich. Jako stolica nowej dzielnicy Brzeg zyskał więc kolejny impuls do rozkwitu. 

Byczyna – W pierścieniu ceglanych murów

Już wcześniej, na przełomie stuleci, swoje placówki wznosiły tu różnorakie zgromadzenia zakonne (min. franciszkanie i dominikanie), ale wraz ze wstąpieniem na tron Ludwika I cały ten proces nabrał nieuniknionego rozpędu. To za jego rządów zaczęły powstawać pierwsze murowane domy, wzniesiono kościół św. Mikołaja (w miejscu innej świątyni), a także rozpoczęto rozbudowę tutejszego zamku oraz ratusza (zniszczonego podczas pożaru w roku 1380). To jemu też zawdzięcza się fundację kolegiaty św. Jadwigi, na cel której podarował legendarny Kodeks Lubiński uświetniający dziś zresztą zbiory J. Paul Getty Museum w Los Angeles.

Dekady świetności przerwały najazdy husytów, którzy w latach 1428-1432 chętnie plądrowali miasto. Do polepszenia się sytuacji nie przyczyniło się też trzęsienie ziemi z 1443 roku oraz inne klęski żywiołowe. Konsekwencją nieszczęść zależne od królów czeskich księstwo stopniowo zaczęło się zmniejszać. Szczęśliwie nie trwało to nazbyt długo, bo wraz z objęciem tronu przez arcyksięcia austriackiego, Ferdynanda Habsburga, Brzeg na powrót zaczął odzyskiwać swój utracony blask.

Kutna Hora – Kraina srebra

Na początku XVI wieku arcyksiążę zainicjował bowiem modernizację fortyfikacji miejskich oraz kolejną w historii wielką przebudowę książęcej rezydencji. Projekt ten kontynuował jego następca, Jerzy II, który pracujących przy zamku włoskich architektów zaangażował również do odbudowy spalonego w 1569 roku ratusza. Kolejny okres prosperity znanego ówcześnie z targów bydła miasta zamknęła wojna trzydziestoletnia. Co prawda, dzięki nowym murom obronnym wojskom szwedzkim nie udało się podbić Brzegu, ale śmierć ostatniego męskiego potomka Piastów, Jerzego IV Wilhelma, otworzyła zupełnie nowy rozdział w jego historii.

Bystrzyca Kłodzka – Dolnośląski klejnocik

Miasto bowiem znalazło się pod egidą Prus, które przemieniły je w ogromną twierdzę. Jednak nie mocną na tyle, aby oprzeć się sprzymierzonym z Napoleonem wojskom bawarskim. W 1807 roku zdobyły one Brzeg, wynikiem czego zniszczono też rozbudowywane od wieków mury. To z kolei przyspieszyło rozwój przemysłu i komunikacji, bo już 15 sierpnia 1842 roku otwarto tu pierwszą linię kolejową w obecnych granicach kraju, łącząc Brzeg z Oławą i Wrocławiem. Ożywienie gospodarcze osłabło w XX-leciu międzywojennym, ale największe zmiany przyniosły skutki II wojny światowej. Ponad połowa Brzegu pogrążyła się w gruzach, a miejsca wysiedlonych stąd Niemców zajęli repatrianci z Kresów Wschodnich, kreując nową tożsamość miasta. 

Co warto zobaczyć w Brzegu? 

Z perspektywy czasu wydaje się, że wielu z podjętych podczas odbudowy kroków ciężko było uniknąć. Stąd też znana nam bardzo dobrze zabudowa, niczym z miasta LEGO, w swym odbiorze jest dla nas nieco bardziej naturalna. Na szczęście jednak pomiędzy nimi zachowało się całkiem sporo skarbów, które w pewnym stopniu przyćmiewają zbrodnicze klocki. I to właśnie na nich warto skupić największą uwagę. Oto więc odpowiedź na pytanie, co warto zobaczyć w Brzegu.

Ostrów Tumski we Wrocławiu – Wyspa Katedralna

Zamek Piastów Śląskich

Najważniejszym w panoramie miasta jest zamek Piastów Śląskich, który w XVI wieku przeszedł metamorfozę inspirowaną krakowskim zamkiem królewskim. Bardzo dobrze widać to na jego dziedzińcu, wobec czego nie dziwi fakt że nie nierzadko określa się go właśnie mianem Śląskiego Wawelu. Według planu Fryderyka II niemal cały budynek poddano modernizacji, aczkolwiek masywna Wieża Lwów oraz prezbiterium gotyckiej kolegiaty pozostały nietknięte, będąc żywym świadectwem istnienia wielopokoleniowej dynastii. 

Szczególnie ujmującą częścią projektu jest istniejąca do dziś reprezentacyjna fasada bramy zamkowej (1551–1553) dłuta wrocławskiego rzeźbiarza Andrzeja Waltera I. Pośród jej wyrafinowanych zdobień uwagę skupia centralna kondygnacja z figurami przedstawiającymi księcia oraz jego małżonkę, Barbarę Hohenzollern. Ponad nimi rozpościera się galeria jego przodków złożona z 24 popiersi: od góry władcy Polski, zaś u dołu książęta śląscy aż do Fryderyka II. Całość wieńczy herb króla Zygmunta II Augusta.

Zamek w Lidzbarku Warmińskim – Ponad czasem

Dziś w zamkowych salach mieści się Muzeum Piastów Śląskich, gdzie prezentowane są głównie zbiory rzeźby i malarstwa śląskiego. Datowane w większości na okres od XV do XVIII wieku artefakty należą w dużej części do Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Do grona najciekawszych z pewnością zaliczyć trzeba dzieła Michaela Willmanna pochodzące z Lubiąża czy Krzeszowa, ale odnaleźć tu można także rzeźby Georga Urbansky’ego oraz całe mnóstwo innych wspaniałości. Warta uwagi jest również wystawa kopii sarkofagów książąt legnicko-brzeskich, Memoriae Piastorum Principum Silesiae. 

Kaplica zamkowa

Oddana pod opiekę świętej Jadwidze kaplica zamkowa jest właściwie pozostałością po XIV-wiecznym kościele kolegiackim, który w XVIII wieku ugiął się pod ostrzałem wojsk Pruskich. W swej historii pełnił on funkcję mauzoleum legnicko-brzeskiej linii Piastów w związku z czym do 1945 roku znajdowało się tu ponad dwadzieścia, gównie XVI i XVII-wiecznych, sarkofagów. Dziś część z nich uświetnia zbiory wspomnianego już muzeum. Wewnątrz kaplicy natomiast podziwiać można np. barokowy ołtarz główny oraz skromną ambonę czy figurę św. Jana Nepomucena z tego samego okresu, a także XIV-wieczną postać rzeźbę przedstawiającą patronkę świątyni.

Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego

Tuż nieopodal zamku wznosi się kolejny z flagowych punktów w mieście, kościół Podwyższenia Krzyża Świętego. Powstał on w latach 1734-1739 dzięki fundacji przybyłych do Brzegu w 1681 roku jezuitów. Jednonawową budowlę zaprojektował Józef Frisch, odpowiedzialny również za budowę kościoła św. Józefa we Wrocławiu. Trzeba jednak podkreślić, że ze względu na zajęcie Śląska przez Prusy swą ostateczną formę zyskał on dopiero w II poł. XIX wieku. Dwuwieżowy masyw zachodni zaś zrealizowano już według pomysłu innego architekta – von Wilczki z Wrocławia. 

Bazylika w Krzeszowie – Europejska Perła Baroku

Pewien ascetyzm bryły przełamuje figura Chrystusa Ukrzyżowanego u szczytu fasady zachodniej i flankujące portal rzeźby św. Jana Nepomucena oraz św. Judy Tadeusza, wykonane w roku 1722. Wnętrze budynku z kolei to całkowite przeciwieństwo bryły – pełne przepychu i bogactwa. Zwłaszcza jeśli chodzi o niemal wszechobecne iluzjonistyczne polichromie pędzla jezuity Jana Kubena. Najważniejszą pośród nich jest Adoracja Krzyża Świętego, ale oprócz niej podziwiać możemy tu misje zakonu jezuitów czy postacie różnych świętych. Wśród wielu cennych artefaktów z kolei szczególną uwagę zwraca  pietà w której to figurę Matki Boskiej wyposażono w ruchome członki, włosy oraz suknię szytą na miarę. Wszystko to, aby jak najwierniej odzwierciedlić matczyny ból.

Ratusz

Odwiedzając Brzeg nie sposób wręcz pominąć tutejszy ratusz. To prawdziwa chluba miasta i rynku nad którym dumnie pręży się jego renesansowa bryła. Swymi korzeniami sięga on wieku XIII, ale jak to w życiu bywa, przeciwności losu na przestrzeni wieków wymusiły liczne przebudowy. Znaną nam dziś formę więc zyskał on w II poł. XVI wieku, gdy dwa odrębne budynki o średniowiecznej proweniencji wraz z gotycką wieżą znalazły się pod jednym dachem. Powodem dla tego kroku stał się wielki pożar miasta z 1569, który oprócz samych budynków rady pochłonął aż 72 domy!

Chełmno – Polskie miasto zakochanych

Co ciekawe, obiekt ten przetrwał do naszych czasów bez istotnych naleciałości z późniejszych epok. Czyni go to zatem naprawdę wyjątkowym – zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że do dziś pełni on swą pierwotną funkcję. Warto też dodać, że w jego wnętrzu zachowała się Wielka Sala Stropowa z modrzewiowym stropem z 1648 roku oraz wczesnorokokowa Sala Rajców z roku 1746. Wnętrza te zwiedzać można wyłącznie w asyście przewodnika z którym można umówić się pod numerem: 538 280 500.

Kościół św. Mikołaja

W sąsiedztwie rynku znajduje się jeszcze jeden z reprezentacyjnych zabytków miasta – kościół św. Mikołaja. Wzniesiono go w latach 1370–1417 jako trójnawową bazylikę, której wysokość nawy głównej (28,75 m) stawia go wśród najwyższych świątyń na Śląsku. Jego imponujące rozmiary stały się odpowiedzią na rosnące w II poł. XIV wieku znaczenie miasta jako stolicy książęcej, a patronat nad nim objęli joannici. Choć trzeba podkreślić, że pracami architektonicznymi zajęła się rada, dzięki czemu pieczołowicie prowadzono całą dokumentację budowlaną. Jest to więc jeden z najlepiej rozpoznanych kościołów tego okresu w regionie.*

Interesujący jest również fakt, że masyw zachodni nie powstał, jak to zwykło bywać, na końcu budowy, a na jej początku. Wzorem dla niego zaś mogła być realizowana w tym samym okresie dzwonnica kościoła św. Elżbiety Węgierskiej we Wrocławiu. Przy jego budowie bowiem pracowało kilku mistrzów budowlanych związanych z tym miastem (z mistrzem Guntherem na czele), więc nietrudno dostrzec tu luźne lub bezpośrednie nawiązania do tamtejszych świątyń (np. maswerki odwzorowane z kolegiaty świętokrzyskiej; wyróżnienie chóru poprzez wydłużenie przęseł z kościoła św. Marii Magdaleny; ogólny rzut zaś z kościoła Bożego Ciała). 

Kościół św. Marii Magdaleny we Wrocławiu

Jego architektoniczne piękno wysuwa się dziś na pierwszy plan, bo lwią część bogatego wyposażenia pochłonęły działania II wojny światowej. Zresztą w ostatnich jej chwilach obiekt uległ poważnym zniszczeniom i dopiero w latach 60 udało się przywrócić mu ułamek dawnej świetności. Ascetyczne wnętrze więc ozdabia głównie kilka renesansowych epitafiów oraz XVI-wieczny tryptyk Świętej Rodziny, sprowadzony tu z kościoła w Bąkowie. Wypada również wspomnieć o XV-wiecznych polichromiach z zakrystii, które przedstawiają sceny Ukrzyżowania Chrystusa, Mszy św. Grzegorza i Męczeństwa Dziesięciu Tysięcy. Niezwykle cenne, choć pozostają raczej poza wzrokiem ciekawskich. 

Inne miejsca

Brzeg z pewnością zapełni nam czas porządnej jednodniówki po Polsce, bo wymienione wyżej punkty to absolutnie nie koniec atrakcji. Warto bowiem poświęcić również nieco uwagi Kolumnie Świętej Trójcy z 1731 roku, która znajduje się nieopodal kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego. Można też odnaleźć pofranciszkański kościół św. Piotra i Pawła z XIV wieku, którego wieża runęła podczas powodzi w 1997 roku. A także odwiedzić kościół ewangelicki leżący poza obrębem starówki. 

10 miejsc we Wrocławiu, które warto zobaczyć!

Pośród zabytków świeckich natomiast wypada przyjrzeć się przede wszystkim Bramie Odrzańskiej. Ta intrygująca część renesansowych fortyfikacji miejskich powstała w roku 1595, ale dopiero od roku 1895 zdobi urokliwy Park Nadodrzański. Obok niego z kolei znajduje się Most Piastowski stalowy most kratownicowy na Odrze z 1891 roku przeniesiony tu w roku 1954 z miejscowości Fordon (niedaleko Bydgoszczy). Dalej za nim dostrzec można także Stary Młyn, a i „kilka kroków” od niego położona jest Wieża Ciśnień. Nie można również zapominać o ciekawym gmachu Gimnazjum Piastowskiego oraz cennym kamienicom: z elementami gotyckimi przy ul. Rynek 2, renesansowej przy ul. Chopina 4 oraz XVIII-wiecznym przy ul. Jabłkowej nr 5 i 7. Godna uwagi jest też wykonana w 1895 roku Fontanna Trytona autorstwa Evy Angeliki von Löboecke.

Brzeg na koniec

Wybierając się tu natrafiłem w Internecie na pytanie czy Brzeg jest brzydki? Takie wątpliwości nie napawają optymizmem i mogą skutkować odwołaniem podróży, bo pytania tego typu po prostu nie biorą się znikąd. Ale jak zwykle wszystko to zależy. A zależy od tego, czego w danym miejscu szukamy. Brzeg to miasto dalekie od ideału, ale też w pewien sposób bardzo bliskie dziesiątkom innych miast w naszym kraju. Jak wiele z nich naznaczony został on powojenną odbudową i w wielu miejscach jest to bardziej odczuwalne, w innych zaś łatwo o tym zapomnieć.

Wątpię jednak, by miało to większe znaczenie, bo przecież dobrze znamy ten schemat. Według mnie Brzeg nie jest brzydki, ale wszechobecny kontrast może czasami budzić zbyt silne emocje. Właśnie dlatego też zamiast się na nim skupiać, wolałem poświęcić czas najpiękniejszym zakątkom Brzegu. Czyli na tym, czego sam zwykle szukam w moich podróżach. Niemniej jednak, aby dowiedzieć się jaki naprawdę jest Brzeg, lepiej po prostu sprawdzić to na własnej skórze. 

Lektura:

  • https://brzeg.pl/miasto/poznajcie-brzeg/
  • https://historiaposzukaj.pl/wiedza,architektura,1302,architektura_brzeg.html 
  • Gotycka architektura sakralna na Śląsku w latach 1200-1420 – Adamski Jakub, wyd. Towarzystwo Naukowe Societas Vistulana; Kraków, 2017.*
Jeśli spodobał Ci się materiał i masz ochotę, możesz postawić mi kawę. :) W końcu nic tak nie motywuje do dalszego działania… Z góry dziękuje za okazane wsparcie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane wpisy:

Back to top button
error: Zawartość chroniona!