Kościół w Saint-Thibault- Koronkowa robota

Około 55 kilometrów na wschód od Dijon znajduje się jeden z najciekawszych zabytków sakralnych francuskiego departamentu Côte-d’Or. Jest nim kościół św. Teobalda w Saint-Thibault, który bez cienia wątpliwości nazwać można małym majstersztykiem gotyku promienistego. Głównie przez wzgląd na potężną apsydę, charakteryzującą się koronkowym wykonaniem, choć to nie jedyny mocny punkt tego miejsca… 

Utworzenie przeoratu

Kościół w Saint-Thibault poświęcony jest św. Teobaldowi z Provins (1039-1066), członkowi rodziny hrabiów Szampanii, którzy objęli finansowy patronat nad jego budową. Niemniej swymi korzeniami sięga on dużo wcześniej. Dawniej bowiem istniała tu wioseczka o nazwie Fontaine (Fontane), której kościół parafialny poświęcony był świętemu Błażejowi. To właśnie w jego miejscu wzniesiono znaną nam dziś świątynię.

Provins – Żywe muzeum

Taki obrót spraw natomiast ściśle związany jest z XIII-wieczną działalnością benedyktyńskich mnichów z opactwa Saint-Rigaud-en-Mâconnais. Na początku stulecia przybyli oni na te tereny, aby głosić swoje kazania. Szybko wszak okazało się, że żyzne ziemie Burgundii będą idealne pod ustanowienie tu kolejnego ze swoich oddziałów. Zachęceni więc przez lokalnych władców Thil, Saint-Beury i Charny podjęli decyzję o osiedleniu się w Fontaine. Wkrótce ich misję zaczęli wspierać kolejni magnaci wraz z potężnymi książętami Burgundii na czele. (W tym czasie był to Robert II (1272-1309) i jego żona Agnès (córka Świętego Ludwika)). 

Fundacja przeoratu miała miejsce około roku 1240, a już prawdopodobnie dekadę później rozpoczęły się prace nad stojącym do dziś kościołem. Zakończono je w XIV wieku, ale ich przebieg nie jest do końca jasny. Wiadomo wszak, że jego znakomity portal północny powstał około roku 1260. Prezbiterium oraz przylegająca doń kaplica pojawiły się tu zaś na przestrzeni wieku XIV. Jakby nie było, założenie klasztoru poświadczają dokumenty pisane, datowane dopiero na rok 1321*. Niemniej pierwsze wzmianki o klasztorze pojawiły się 12 lutego roku 1252. Miały one związek z intencją odprawionej wówczas mszy „za Huguesa de Charny, jego żonę i dzieci (…)”. 

Kościół w Saint-Thibault w ruinie

W trakcie Wojny Stuletniej z Anglią, a konkretniej w roku 1359, wioskę podpalili Anglicy. Ich atak przetrwały kamienne zabudowania klasztorne oraz broniony przez mężnych mnichów kościół. Logicznie więc to wokół nich zawiązała się nowa miejscowość, która nazwę swą przyjęła od przechowywanych tu od 1249 roku* relikwii św. Teobalda. Co ciekawe, po tych jakże tragicznych wydarzeniach jego kult otoczono jeszcze większą czcią. Przez to też szukający uzdrowienia pielgrzymi oraz strapieni innymi problemami wędrowcy przybywali tu jeszcze chętniej.

Dijon – Musztarda, wino i gotyk musztardowy

Niestety w 1540 roku uderzenie pioruna spowodowało fatalny w skutkach pożar, wobec którego tutejsi bracia zmuszeni zostali opuścić to miejsce. Pozbawione opieki zabudowania przeoratu z czasem zaczęły więc popadać w coraz większą ruinę. Punktem zwrotnym było zawalenie się części nawy głównej w roku 1712. Chociaż już w 1701 potężna burza zniszczyła wszystkie witraże, ułatwiając rujnowanie budynku od środka. Pomoc miała nadejść w roku 1723, gdy król przeznaczył znaczną sumę na ratowanie świątyni. Niespodziewane sprzeniewierzenie tych środków opóźniło jednakże cały proces, który stał się jeszcze pilniejszy po kolejnym pożarze wioski.

Trudy ocalenia

Odbudowę początkowo powierzono architektowi z Dijon, Charlesowi Élie-le-Jolivet. Po tygodniu spędzonym w Saint-Thibault doszedł on wszak do wniosku, że stary kościół należy po prostu zastąpić nowym budynkiem. Ówczesny przeor, Charles-François Piget, uznał to rozwiązanie za nie do przyjęcia i na własny koszt zamówił innego architekta, Jeana-Baptiste’a Caristie z Saulieu. Ten dla odmiany przygotował plan prostej nawy, uwzględniający włączenie w nią wciąż istniejących części dawnego kościoła. Udało się zatem ocalić wysokiej jakości gotycki zespół architektoniczny, ale wkrótce pojawiły się kolejne problemy.

Burgundia-Franche-Comté: 10 miejsc, które warto zobaczyć!

Problemy te wynikały w dużej mierze z tejże właśnie przebudowy, bo nacisk wywierany przez dzwonnicę Caristie’a był tak silny, że spowodował mocną deformację łuków, tympanonu i ościeży, które znacząco odchyliły się od pionu. Zaradzić miał temu Eugène Viollet-le-Duc, którego koncepcja zakładała min. usunięcie górującej nad nawą dzwonnicy i wzniesienie jej w południowo-zachodnim narożniku. W 1846 roku przystąpiono do zmian, zakładających również odrestaurowanie chóru i kaplicy. Udekorowano je wianuszkiem rzygaczy i pinakli, a portal pokryto nowym dachem i wzmocniono przyporami. Prace te jednak nie dotyczyły samych rzeźb, które prawdopodobnie już wtedy wymagały renowacji. Ta nadeszła natomiast dopiero 27 listopada 1972 roku. 

Portal z Saint-Thibault

To aż zadziwiające, bo już w XIX wieku wiadomo było, że datowany na rok 1260 portal z Saint-Thibaultzawiera jeden z najcenniejszych zbiorów średniowiecznej rzeźby w obrębie Côte d’Or. Jego program skupia się przede wszystkim wokół Najświętszej Maryi Pannie, tak więc w polu tympanonu zobaczyć możemy sceny Koronacji, Zaśnięcia oraz Wniebowzięcia. W archiwoltach tympanonu zaś umieszczono Panny Mądre i Głupie, ale nie wszystkim udało się przetrwać do naszych czasów. 

Katedra w Autun – Katedra z przypadku

Niejako drugą część programu stanowią rzeźby dodane tu pół wieku później. Najważniejszą wśród nich jest św. Teobald, którego postać w szatach kapłańskich zdobi trumeau. Niemniej flankują go jeszcze cztery inne, enigmatyczne postaci, których tożsamość pozostaje w pewien sposób tajemnicą. Chociaż na przestrzeni dekad podjęto już niejedną próbę jej ustalenia. I tak oto jedna z hipotez podpowiada nam, że są to wizerunki Salomona, królowej Saby, Dawida i Aarona. Inna, że to Hugo Kapet i Robert II Pobożny w towarzystwie ich żon. Najbardziej przekonująca każe nam zaś uważać, że są to po prostu członkowie rodziny świętego. Według niej, od lewo widzimy: Wilhelma – biskupa Vienne, jego krewną – matkę św. Teobalda oraz Gauthiera lub ojca Teobalda i wreszcie, raz jeszcze, św. Teobalda. 

Głównym powodem ukazania obu tematów była najprawdopodobniej chęć stworzenia centrum pielgrzymkowego, bo rzeźby tego formatu nie są czymś powszechnym w kościołach przeora. Niemniej nie tylko one zwracają na siebie uwagę, bo warto w tym miejscu przyjrzeć się także XVI-wiecznym drzwiom. Umieszczono na nich aż 30 misternie rzeźbionych scen, głównie z życia patrona kościoła. Po lewo widzimy ich 16, zaś po prawo 14.

Kościół w Saint-Thibault wewnątrz

Wzniesiona w XVIII wieku nawa jest zdecydowanie mniejsza, niż nawa pierwotna. W 1844 roku ozdobiono ją drewnianą boazerią, pochodzącą ze stalli kolegiaty Najświętszej Maryi Panny z niedalekiego Semur-en-Auxois (fr. Notre-Dame de Semur-en-Auxois). Pierwsze skrzypce gra tu oczywiście kontrastujący z nawą chór, będący wyjątkowym przykładem gotyku promienistego na terenie Burgundii. Ma on wysokość 27 m i szerokość 9,26 m. Wyróżnia go niezwykła strzelistość, której nadają mu aż cztery kondygnacje, wyznaczone przez las pozornie kruchych kolumn. Od dołu widzimy ślepe arkady o trójlistnych zamknięciach. Nad nimi znajdują się ażurowe triforia oraz ślepe triforia, zwieńczone potężnymi clerestoriami. Całość zamyka pięcioboczna apsyda, której sklepienie spływa kolumnami do ziemi.

Katedra w Dijon – Piękno bezpowrotnie utracone

Oprócz zachwycającej architektury, w obrębie chóru znajduje się kilka bezcennych wspaniałości, wobec których miłośnicy sztuki średniowiecznej na pewno nie przejdą obojętnie. Należą do nich: XIV-wieczny ołtarz, przedstawiający rzeźbione w drewnie sceny z życia św. Teobalda; XIV-wieczny krucyfiks, XIV-wieczna drewniana Madonna z Dzieciątkiem Jezus; XV-wieczna statua, przedstawiająca biskupa; XIV-wieczna kamienna figura siedzącego św. Teobalda; XIV-wieczna postać leżąca w stroju rycerskim, uważana za jednego z fundatorów przeoratu, Guya Thil, zmarłego na początku XIII wieku oraz XVI-wieczna gołębica eucharystyczna.

Trzeba również wspomnieć o flankującej chór kaplicy św. Idziego. Podobnie jak w jego przypadku dostawiono do niej lekkie przypory, które pozwoliły na budowę ażurowych ostrołuków. Ponad nimi rozpostarto gwiaździste sklepienie, pod którym swoje miejsce znalazła zwieńczona baldachimem z blankami piscina. Także i tutaj podziwiać można tumbę pewnej szlachcianki. Leżąca z chartem u nóg kobieta jest prawdopodobnie żoną rycerza, który spoczął w chórze. Aczkolwiek pewności, co do tego nie ma.

10 miast we Francji, które pokochacie!

Najważniejszym elementem w tej części kościoła jest jednak relikwiarz św. Teobalda. To dużych rozmiarów malowana skrzynia z drewna, którą wykonano w XIV lub XV wieku. Ma 2,06 m długości, 0,76 m szerokości oraz 3 m wysokości. Zdobią ją łacińska inskrypcja: „Custodit Dominus ossa eorum; Languentes reficit; Aspicja i aspicet”, znacząca „Pan strzeże tych kości; Przywraca siły chorym; Zwróć się do niego, a on zwróci się do Ciebie”. 

Lektura wykorzystana we wpisie „Kościół w Saint-Thibault- Koronkowa robota”:

Inne odniesienia:

  • ADSL, H 164, no 106, « Fondation du prioré de Saint Tibaut érigé en prioré par Hugues, abbé de Saint Rigaud, et fait le lundi devant la Saint-Vincent de l’année 1321… » ; zobacz Richard (58), 1963, p. 295.*
Jeśli spodobał Ci się materiał i masz ochotę, możesz postawić mi kawę. :) W końcu nic tak nie motywuje do dalszego działania… Z góry dziękuje za okazane wsparcie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane wpisy:

Back to top button
error: Zawartość chroniona!