Co warto zobaczyć w Gironie?

Na pewno na tym nie kończą się atrakcje miasta, ale z pewnością są tymi esencjonalnymi. Poniżej znajduje się mapka z wyznaczonymi wyżej punktami. Miejsca ułożone są w taki sposób, aby jak najszybciej można było do nich trafić. 

I kilka informacji, które pomogą Wam zaplanować podróż do Girony:

Nie ma co dłużej zwlekać z noclegami! Im wcześniej, tym taniej! Do wyszukania najlepszych i najtańszych ofert polecam Booking.com – niezawodny portal z którego zawsze korzystam.

Booking.com
Informacje praktyczne:
  • Katedra NMP w Gironie
    • Godziny otwarcia:
      • lipiec – sierpień 10-19:30
      • listopad – marzec 10-17:30
      • pozostałe miesiące 10-18:30
    • Koszt biletu wstępu:
      • dla osoby dorosłej  7*/10** EUR
      • dla emerytów, rencistów i studentów do 24 roku życia 5*/8** EUR
      • dzieci poniżej 7 roku życia wchodzą za darmo
      • dzieci od 8 do 15 lat, niepełnosprawni i ich opiekuni, grupy szkolne z własnym przewodnikiem wchodzą za 1,20*/3** EUR
      • *-koszt biletu do katedry i bazyliki Sant Feliu; **-koszt biletu Girona Episcopal – katedra, bazylika Sant Feliu oraz muzeum sztuki (oba bilety ważne są 48h)
    • Możliwość robienia zdjęć: Częściowa – istnieje specjalne oznakowanie w miejscach w których zabrania się robienia zdjęć. Niestety obejmują one prawie cały obiekt z wyłączeniem kilku pierwszych przęseł.
  • Bazylika Sant Feliu
    • Godziny otwarcia:
      • cały rok 10-17:30
      • niedziele i święta 13-17:30
  • Łaźnie arabskie
    • Godziny otwarcia:
      • kwiecień-wrzesień 10-19 | w niedzielę i święta 10-14
      • październik-marzec 10-14
    • Koszt biletu wstępu:
      • dla osoby dorosłej  2 EUR
      • dla emerytów, rencistów, studentów i dzieci poniżej 16 roku życia 1 EUR
  • Klasztor Sant Pere de Galligants
    • Godziny otwarcia:
      • czerwiec-wrzesień 10-19 | w niedzielę i święta 10-14
      • październik-maj 10-18 | w niedzielę i święta 10-14
      • w poniedziałki nieczynne
    • Koszt biletu wstępu:
      • dla osoby dorosłej 4,50 EUR
      • dla uprzywilejowanych 3,50 EUR
      • Wizyta w tym muzeum uprawnia też do 50% zniżki w pięciu innych muzeach, możliwych do otrzymania ze specjalnym folderem
  • Więcej info na temat godzin otwarcia i cenniki TUTAJ
Poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Jeśli spodobał Ci się materiał i masz ochotę, możesz postawić mi kawę. :) W końcu nic tak nie motywuje do dalszego działania… Z góry dziękuje za okazane wsparcie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane wpisy:

Komentarze:

  1. Ktoś mi ostatnio wspominał, że lądując w Gironie z chęcią dotarcia do Barcelony, warto jednak się nie spieszyć i na chwilę się zatrzymać! Widzę, że ta osoba miała rację! :)

  2. Jedno z tych miast, przez które przejechałem z przekonaniem, że są tam tylko plaże. Długo tam siedziałeś?

  3. Ojej! Jak miło przypomnieć sobie swoją pierwszą podróż Ryanairem :D To właśnie Girona była pierwszym miastem, które odwiedziłam w mojej podróżniczej przygodzie (pierwszy przystanek w drodze do Barcelony). Bardzo miło wspominam to miasto :)

    1. Super wspominki :) Wiele osób nie zagląda do miasta niestety, a szkoda. To trochę takie miasto w cieniu Barcelony, jak Beauvais w cieniu Paryża.

  4. W Gironie spędziłam dosłownie kilka godzin, po drodze kilkudniowej objazdówki po Katalonii, ale zdecydowanie warto. Zwłaszcza te domy nad rzeka. Cudo :)

  5. chyba jedno z pierwszych miast na zachodzie Europy, które mogłoby mi się spodobać :) nie wygląda, żeby jeździło tam dużo ludzi

  6. Zrobiłeś smaka na Gironę :) Szczególnie możliwością spojrzenia na jej starówkę z murów miejskich. Fantastyczna sprawa!

  7. Zachęca do odwiedzin Girony. I opis, i film promocyjny :) Jak następnym razem będę w Barcelonie zdecydowanie zrobię sobie wycieczkę.

  8. No to przez Ciebie jeszcze bardziej żałuję, że nie spędziłam paru godzin w Gironie. No ale, jest powód by wrócić :) Bo – werble – zaskakująco ciągnie mnie do Katalonii :) (Ale nie będę całować żadnych posągów w dupkę!)

    1. Oj tak! Każdy powód jest dobry, aby wrócić do Katalonii :) Co do lwicy, to faktycznie, trzeba uważać. Ja całowałem kiedyś i wracam tam często!

Back to top button
error: Zawartość chroniona!