Co warto zobaczyć w Gironie?

Muzeum sztuki

Zupełnie nieprzypadkowo, tuż obok katedry znajduje się Muzeum Sztuki (kat. md’A), które na pięciu kondygnacjach prezentuje bogate zbiory od romanizmu po wiek XX. Najcenniejszym eksponatem, jaki posiada muzeum jest Gobelin Stworzenia (hiszp. Tapiz de la Creación) z XI wieku. Znajdziemy tu także przenośny relikwiarz z klasztoru Sant Pere de Rodes z X wieku, romańskie kapitele, gotyckie retabula, całą gamę posągów Matki Boskiej z Dzieciątkiem Jezus, obrazy Santiago Rusiñola i inne nieocenionej wartości dzieła.

Katedra w Segowii – Dama Katedr
Poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12Następna strona
Jeśli spodobał Ci się materiał i masz ochotę, możesz postawić mi kawę. :) W końcu nic tak nie motywuje do dalszego działania… Z góry dziękuje za okazane wsparcie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane wpisy:

Komentarze:

  1. Ktoś mi ostatnio wspominał, że lądując w Gironie z chęcią dotarcia do Barcelony, warto jednak się nie spieszyć i na chwilę się zatrzymać! Widzę, że ta osoba miała rację! :)

  2. Jedno z tych miast, przez które przejechałem z przekonaniem, że są tam tylko plaże. Długo tam siedziałeś?

  3. Ojej! Jak miło przypomnieć sobie swoją pierwszą podróż Ryanairem :D To właśnie Girona była pierwszym miastem, które odwiedziłam w mojej podróżniczej przygodzie (pierwszy przystanek w drodze do Barcelony). Bardzo miło wspominam to miasto :)

    1. Super wspominki :) Wiele osób nie zagląda do miasta niestety, a szkoda. To trochę takie miasto w cieniu Barcelony, jak Beauvais w cieniu Paryża.

  4. W Gironie spędziłam dosłownie kilka godzin, po drodze kilkudniowej objazdówki po Katalonii, ale zdecydowanie warto. Zwłaszcza te domy nad rzeka. Cudo :)

  5. chyba jedno z pierwszych miast na zachodzie Europy, które mogłoby mi się spodobać :) nie wygląda, żeby jeździło tam dużo ludzi

  6. Zrobiłeś smaka na Gironę :) Szczególnie możliwością spojrzenia na jej starówkę z murów miejskich. Fantastyczna sprawa!

  7. Zachęca do odwiedzin Girony. I opis, i film promocyjny :) Jak następnym razem będę w Barcelonie zdecydowanie zrobię sobie wycieczkę.

  8. No to przez Ciebie jeszcze bardziej żałuję, że nie spędziłam paru godzin w Gironie. No ale, jest powód by wrócić :) Bo – werble – zaskakująco ciągnie mnie do Katalonii :) (Ale nie będę całować żadnych posągów w dupkę!)

    1. Oj tak! Każdy powód jest dobry, aby wrócić do Katalonii :) Co do lwicy, to faktycznie, trzeba uważać. Ja całowałem kiedyś i wracam tam często!

Sprawdź też
Close
Back to top button
error: Zawartość chroniona!