Magdeburg – Kolebka niemieckiego romanizmu

Magdeburg to sztandarowy przykład średniowiecznego miasta: bogate, piękne i naszpikowane niezliczoną ilością wież kościelnych. Dwa razy w swej historii zostało praktycznie zrównane z ziemią, a mimo to nadal istnieje. Nadal daje nam świadectwo ponadczasowości architektury, dzięki której wciąż ma swoje miejsce na mapie Europy. Nie dziwi więc, że to właśnie tutaj, w sercu Saksonii-Anhalt, rozpoczyna się tak zwany szlak romański (niem. Strasse der Romanik), prezentujący najpiękniejsze budowle tego okresu na terenie Niemiec.

Halle an der Saale – Pięć wież, Händel i ciała niebieskie

Magdeburg na kartach historii

Pierwsze wzmianki o Magdeburgu pojawiają się na początku IX wieku. Istnieć miała tu wówczas niewielka osada handlowa, granicząca z ziemiami Słowian. Jej znaczenie wzrosło wraz z fundacją klasztoru benedyktynów, dzięki któremu Otton I mógł rozpocząć misję chrystianizacyjną oraz podbój Słowian zza Łaby. W 962 roku, czyli zaledwie ćwierć wieku po fundacji konwentu, Magdeburg stał się stolicą archidiecezji magdeburskiej, obejmując min. Miśnię, Naumburg, Merseburg czy Zeitz.

Katedra w Meissen (Miśnia, Niemcy)

Postępującego rozkwitu osady nad Łabą nie był w stanie zatrzymać nawet wielki pożar z 1188 roku, bowiem już wkrótce miała stać się ona najbogatszą osadą średniowiecza. W XIII wieku Magdeburg przystąpił do Ligii Hanzeatyckiej, a dzięki zredagowanemu przez Wichmanna von Seeburg Prawu Magdeburskiemu, jego sława rozprzestrzeniła się daleko za wschodnią granicę Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Dobra passa jednak odeszła wraz z oblężeniem miasta przez hrabiego von Tilly, który w ciągu jednego popołudnia, 10 maja 1631 roku obrócił miasto w perzynę.

W 1806 roku Magdeburg nie podjął walki z Napoleonem, wobec czego został włączony do księstwa Westfalii. W 1815 roku natomiast stał się stolicą nowej, Pruskiej prowincji – Saksonii. Na początku XIX wieku zburzono obwarowania miejskie, a nalot 16 stycznia 1945 ponownie niemalże zmiótł Magdeburg z powierzchni ziemi. Po wojnie włączono go do NRD, czego efekty – w postaci „nowoczesnej” architektury, podziwiać możemy do dzisiaj.

Co warto zobaczyć w Magdeburgu?

Pomimo tego, że jak już wspomnieliśmy, miasto dwukrotnie zostało niemalże zmiecione z powierzchni ziemi, cudem zachowało się tu kilka wspaniałych obiektów dla których Magdeburg zobaczyć wypada. Głównie są to obiekty sakralne dobry romanizmu, które wraz z tutejszą, nieocenionej wartości katedrą stanowią punkt numer jeden na pokaźnym szlaku romańskim w Niemczech. Saskonia-Anhalt bowiem to jedno z niewielu takich skupisk w Europie, więc tym bardziej trzeba potraktować Magdeburg jako miejsce zupełnie wyjątkowe.

Katedra w Magdeburgu

Magdeburska katedra pod wezwaniem świętego Maurycego i świętej Katarzyny (niem. Dom St. Mauritius und St. Katharina zu Magdeburg) znana jest w Niemczech przede wszystkim jako miejsce spoczynku Ottona I. Jej budowa rozpoczęła się w roku 1209 i trwała ponad 300 lat. W planie było wzniesienie budowli nawiązującej stylem do gotyckich katedr Francji, jednak od początku jej budowy kurczowo trzymano się romańskiego stylu Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Pomimo, że katedra cudem przetrwała oblężenie miasta z 1631 roku, niemalże dwa wieki później była już w dość kiepskim stanie. Po ustąpieniu okupacji w 1814 roku, sam Karl Friedrich Schinkel miał zasugerować wyburzenie budynku i zastąpienie go klasycystyczną budowlą. Szczęśliwie król Wilhelm III Pruski był zauroczony romantyzmem, więc ostatecznie postawił na odrestaurowanie obiektu. II wojna światowa również łaskawie obeszła się z magdeburską katedrą.

Katedra w Magdeburgu – Skarbiec sztuki średniowiecznej

Dzięki silnym nawiązaniom do dawnego imperium, katedra w Magdeburgu udekorowana została bezcennymi kapitelami, stanowiącymi dziś najpiękniejszy przykład rzeźby architektonicznej tego okresu w Europie. Poza wpływami kultury ottońskiej, zachwycające są tu także artefakty epoki w której realizowano całe przedsięwzięcie. Pośród nich warto przyjrzeć się dekoracji Rajskich Wrót, skąd pochodzą piękne, XIII-wieczne rzeźby panien mądrych i głupich. Interesujące są również liczne kolumny z prezbiterium, które zdobiły wcześniejszą katedrę. Są to spolia przywiezione tu przez Ottona I z północnych Włoch, a ich użycie w ottońskiej, a później w gotyckiej świątyni miało podkreślić jego postać jako kontynuatora idei antycznego cesarstwa i naturalnie, sukcesora rzymskiego imperium.

Klasztor Najświętszej Maryi Panny

Obok magdeburskiej katedry najważniejszym zabytkiem w mieście jest klasztor Najświętszej Maryi Panny (niem. Kloster Unser Lieben Frauen). Jego budowę około 1017/18 roku zlecił arcybiskup Gero z Magdeburga, aczkolwiek jego bryła uzyskała swój obecny kształt dopiero w XII wieku. Charakterystyczną dla przyklasztornego kościoła jest nadzwyczaj wysmukły westwerk, flankowany dwiema wieżami, z dwoma rzędami biforiów. To właśnie tutaj spoczęły szczątki świętego Norberta z Xanten, który powołał do życia jedno z największych zgromadzeń średniowiecznej Europy – norbertanów.

Opactwo Maria Laach – Raj na ziemi

Pod koniec XVII wieku w budynkach konwentu założono szkołę, która przetrwała tu aż do końca lat 20 XX wieku. W trakcie II wojny światowej zachodnie skrzydło krużganka zostało zniszczone. W odrestaurowanych dziś budynkach mieści się Muzeum Sztuki w którym znajduje się pokaźna ilość gotyckich rzeźb. Co ciekawe jednak to fakt, że żadna z nich nie pochodzi bezpośrednio z tego miejsca. Wokół klasztoru znajduje się park figur z 1989 roku.

Kościół św. Jana

Johanniskirche pojawia się w dokumentach już w 941 roku, dzięki czemu pretenduje on do najstarszych budowli sakralnych w Magdeburgu. Niestety nie miał on tyle szczęścia, co dwa poprzednie, bowiem niszczono go przy każdej możliwej okazji, a mało tego, magdeburczycy nigdy nie próbowali go odbudować. Ze zgliszczy wyciągnięto go dopiero w 46 rocznicę nalotu na Magdeburg, 16 stycznia 1991 roku. Odtąd, to jakże istotne dla historii miasta, wielowiekowe miejsce stanowi przestrzeń dla imprez i spotkań mieszkańców. Na szczycie zaś utworzono punkt widokowy.

26 czerwca 1524 roku odbyło się tu bardzo owocne kazanie Marcina Lutra na temat prawdziwej i fałszywej sprawiedliwości. Podobno dzięki niemu, wszystkie parafie Magdeburga przeszły od razu na protestantyzm. Dla upamiętnienia tego wydarzenia przed kościołem stanął pomnik reformatora.

Kaplica św. Marii Magdaleny

Kontynuując drogę szlakiem najpiękniejszych zabytków romańskich w Magdeburgu natkniemy się na gotycką kaplicę pod wezwaniem św. Marii Magdaleny (niem. Magdalenenkapelle). Prawdopodobnie to jedyna pozostałość po istniejącym tu do 1848 roku klasztorze Mariae Magdalenae. XIV-wieczna kaplica mocno ucierpiała podczas majowego oblężenia z 1631 roku oraz w wyniku działań II wojny światowej. W jej okolicy znajduje się piękny, różany ogród oraz pozostałości dawnych murów miejskich.

Luneburg – Mała Lubeka

Kościół św. Piotra

Sięgający korzeniami do XII wieku kościół św. Piotra Apostoła w Magdeburgu (niem. Sankt-Petri-Kirche) do XIV wieku leżał w granicy rybackiej wsi Frose. Po wcieleniu go w mury miejskie, w 1390 roku został gruntownie przebudowany w stylu gotyckim. Z niewiadomych przyczyn zachowano jednak oryginalną, potężną romańską wieżę w jego zachodniej sekcji. Niestety dwa, fatalne w skutkach wydarzenia dla miasta echem odbiły się także i w murach tego kościoła. W 1962 roku rozpoczęto szeroko zakrojone prace nad przywróceniem go do użytku, co z dużym sukcesem zakończono w osiem lat później.

Kolonia i okolice (Paderborn, Xanten, Kleve)

Kościół Waloński św. Augustyna

Świątynia Walońska św. Augustyna (niem. Wallonerkirche; Sankt-Augustini-Kirche) wzniesiony został jako kościół przyklasztorny w XIV wieku. Z ważniejszych wydarzeń w jego historii wymienić trzeba na pewno obecność Marcina Lutra, który zresztą mieszkał w przyległym do kościoła klasztorze Augustianów. Jeszcze w tym samym roku, czyli w 1524, wspólnotę rozwiązano, a budynki konwentu posłużyły świeckim celom. Ciężko w to uwierzyć, ale ów kościół jest jednym z niewielu, które obronną ręką wyszły z wielkiego oblężenia Johana von Tilly. W 1694 roku zakończyły się prace renowacyjne, grożącej zawaleniem świątyni, która przekazana została komunie Walonów. Od tego czasu kościół nazywany jest także kościołem Walońskim.

II wojna światowa odcisnęła tu swoje piętno, wszak pomimo ogromnych zniszczeń udało się kościół odbudować. Prace nad doprowadzeniem go do dawnej świetności zakończyły się dopiero w roku 1991. Dziś, jak dawniej z jego masywnej bryły wyłania się charakterystyczna dla kościołów Augustiańskich, oktagonalna wieżyczka. W jego wnętrzu zaś ostało się kilka gotyckich artefaktów z późnogotyckim ołtarzem oraz chrzcielnicą z brązu.

Katedra św. Sebastiana

Poświęcona świętemu Sebastianowi katedra (niem. Kathedrale St. Sebastian) była kolejną świątynią, ufundowaną przez hrabiego Gero na początku XI wieku. Dwa, potężne pożary z 1188 i 1207 roku zniszczyły ówczesny kościół kolegiacki tak mocno, że pod koniec XIV wieku potrzebna była interwencja. Dzięki temu zyskał on nową, późnogotycką bryłę w której zachowano jednak romańską wieżę zachodnią. Podczas wielkiego pożaru Magdeburga, przyległe doń budynki klasztorne uległy prawie całkowitemu zniszczeniu. Popadający w ruinę obiekt w swej dalszej historii pełnił funkcję warsztatu czy kuźni polowej dla wojsk Napoleona, a także później wykorzystywano go jako magazyn wełny. Wymazanie śladów działań II wojny światowej trwało tu aż do roku 1994.

Muzeum Historii Kultury

Położone w pobliżu katedry św. Sebastiana, Muzeum Historii Kultury (niem. Kulturhistorisches Museum Magdeburg) to miejsce przechowywania najważniejszych zabytków, związanych przede wszystkim z historią Magdeburga. Jego zbiór obejmuje dużą ilość interesujących artefaktów od XV do XX wieku, pośród których znaleźć można oryginalne rzeźby z grupy „Jeźdźca Magdeburskiego” (najstarszy, niemiecki pomnik konny, datowany na rok 1240; przedstawiający Ottona I), barokową szopkę z Tyrolu, epitafia biskupów z magdeburskiej katedry, a nawet elementy Drzwi płockich!

Inne miejsca

Oczywiście Magdeburg to nie tylko kolebka romanizmu, ale także inne, warte zobaczenia miejsca. Spośród nich wypada wymienić przynajmniej dwa, które zdecydowanie odbiegają od tradycyjnych atrakcji. Pierwszym jest na pewno Wieża Tysiąclecia (niem. Jahrtausendturm) – jedna z najwyższych, drewnianych konstrukcji na świecie. Przywodząca na myśl Wieżę Babel konstrukcja z Elbauenpark symbolizować ma sześć tysięcy lat historii ludzkości. Znajduje się tam muzeum tematyczne oraz punkt obserwacyjny. Kolejnym obiektem jest most wodny w Magdeburgu (niem. Kanalbrücke Magdeburg), czyli sztuczne skrzyżowanie rzek, będące wielomilionowym projektem i prawdziwym majstersztykiem inżynierii wodno-lądowej, służącym zarówno środowisku jak i ludziom.

Kolegiata w Gernrode pw. św. Cyriaka

Do typowych miejsc, dopełniających naszą wizytę w Magdeburgu, zaliczyć zaś trzeba Muzeum Ottona von Guericke – fizyka i autora pierwszej pompy próżniowej (doświadczenie z tzw. kulami magdeburskimi), kontrowersyjny budynek Zielonej Cytadeli z 2005 roku, Wał Książęcy, Bastion Kleve czy najstarszy budynek mieszkalny na Remetergang. Podczas eksploracji natkniemy się na porozrzucane po starym mieście rzeźby z Pomnikiem Rolanda i słynnym Jeźdźcem Magdeburskim na czele.

Pomimo swej ciężkiej historii oraz przysłaniających prawdziwe perełki, okrutnych blokowisk Magdeburg może zachwycić. W swoich losach kojarzy mi się, być może błędnie, z ukochanym Wrocławiem. On także stracił cały swój urok podczas ostatniej wojny i zupełnie, jak miasto nad Łabą, powoli, ale skutecznie odradza się niczym Feniks z popiołów. Mam nadzieję że dzięki temu krótkiemu tekstowi zaszczepię w Was ciekawość i chęć zobaczenia Magdeburga na własne oczy. Pragnę podkreślić, że zawsze warto!

10 miast w Niemczech, które pokochacie!

Magdeburg praktycznie

Klasycznie w kwestii noclegów polecam sprawdzony wielokrotnie Booking.com. Jeśli zaplanujecie swoją wizytę z odpowiednim wyprzedzeniem, z pewnością zaoszczędzicie trochę pieniędzy na inne przyjemności. Ceny w Magdeburgu nie należą do najniższych, więc warto pomyśleć nad tym już teraz.

Booking.com

Do wszystkich kościołów, które nie pełnią funkcji muzeów możemy wejść bezpłatnie. Nie dotyczy to klasztor Najświętszej Marii Panny oraz kościoła św. Jana. Wstęp do katedry św. Maurycego i św. Katarzyny Aleksandryjskiej jest bezpłatny, aczkolwiek trzeba zapłacić za możliwość robienia zdjęć. Cennik oraz godziny wstępu do Muzeum Historii Kultury możemy podejrzeć na oficjalnej stronie TUTAJ.

Jeśli spodobał Ci się materiał i masz ochotę, możesz postawić mi kawę. :) W końcu nic tak nie motywuje do dalszego działania… Z góry dziękuje za okazane wsparcie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane wpisy:

Komentarze:

  1. Byłem kiedyś bardzo dawno przejazdem i rzeczywiście, miasto robi ogromne wrażenie dla fanów architektury. Oczywiście nie w temacie blokowisk, ale perełek, które się tam ostały.

  2. Jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do Niemiec, znam tam tylko Berlin. Niemniej jednak fajnie, że w sieci można znaleźć tak szczegółowe wpisy o miejscach nieoczywistych w planach podróżników.

  3. Katedrze Mauryca i Kaśki ktoś zrobił niezłą krzywdę tym szyldem / neonem na froncie :/ Btw, wciąż pluję sobie w brodę, że Niemcy są dla mnie totalnie nieokdyte. Poza Hanowerem w gorączce i lotniskami nie widziałam nic. NIC!

    1. Nie wiem o jaki szyld chodzi, ale z pewnością Niemcy mają do zaoferowania znacznie więcej niż prężną infrastrukturę. Z całego serduszka, polecam! ;)

Back to top button
error: Zawartość chroniona!