10 miasteczek we Francji, które pokochacie!
Saint-Bertrand-de-Comminges
Pireneje to jeden z najbardziej malowniczych zakątków Francji, a najlepszym tego wyrazem może być właśnie Saint-Bertrand-de-Comminges. Dawne miasteczko episkopalne powstało bowiem w miejscu wzniesionej przez Pompejusza kolonii. Zamieszkiwało ją około 10 tysięcy ludzi – głównie rodziny żołnierzy strzegących przejścia przez Dolinę Aranu. Dziś jest tu o wiele spokojniej, ale nie brakuje tu miłośników historii, architektury czy amatorów pieszych wycieczek oraz czarujących widoków – jak ten poniżej.
Dawna katedra w Saint-Bertrand de Comminges – Katedra Pirenejów
Najpiękniejszym punktem miasteczka jest wzniesiona na szczycie dawna katedra Najświętszej Maryi Panny (fr. La cathédrale Notre-Dame de Saint-Bertrand-de-Comminges lub Cathédrale Sainte-Marie). Inicjatorem jej przebudowy do obecnej formy był papież Klemens V, pełniący tu niegdyś posługę biskupią. Pomimo wielu konfliktów katedra przetrwała do naszych czasów w niemal nienaruszonym stanie. Jej wnętrze wypełniona mnogość artefaktów poprzednich epok z XVI-wiecznymi stallami na czele. Wypada wspomnieć, że obiekt stał się tłem dla horroru M. R. James’a z 1885 roku pod tytułem Canon Alberic’s Scrap-Book.
Bazylika Saint-Just de Valcabrère – Na rzymskich podwalinach
U podnóży góry natomiast znajduje się drugi ważny kościół – bazylika św. Justusa w Valcabrère (fr. Basilique Saint-Just de Valcabrère). O jej historii wiadomo niewiele, a tajemniczości dopełnia zbudowana z rzymskich spoliów bryła oraz hektary odsłoniętych wokół niej pozostałości z dawnego Lugdunum Convenarum. Warto dodać, że obie świątynie były ważną częścią średniowiecznej Drogi Świętego Jakuba. Dzięki temu też katedrę w 1998 roku wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Do odkrycia jest tu więcej, dużo więcej! Jeden dzień w takim miejscu to zdecydowanie za mało!
