Caen – Tragedia i majestat
Pomimo 2/3 zniszczeń Caen to wisienka na torcie miast o bogatym wachlarzu zabytków. Zwłaszcza sakralnych, bo w dużej mierze to właśnie gotyckie kościoły oszczędzono podczas jednej z najważniejszych bitew II wojny światowej. Panorama miasta przywołuje więc tragiczne wspomnienia ostatniego stulecia, ale też emanuje majestatem i dumą Wilhelma Zdobywcy.
Jeśli jesteś miłośnikiem średniowiecznej architektury Francji być może zainteresuje Cię moja książka. To pierwszy polski przewodnik po aż 101 francuskich kościołach wieków średnich. Dzięki niemu odkryjesz kolejne cuda architektury gotyckiej i romańskiej. Poznasz ich historie (a niekiedy także i legendy ✨). W środku ponad 400 stron i ponad 400 zdjęć! Takiej książki jeszcze nie było!
ŚWIĘTA FRANCJA
Caen na kartach historii
Chociaż nie jest możliwe ustalenie daty założenia Caen (wym. Ką) pewne jest, że jego teren wraz z okolicą zasiedlono już w I wieku n.e. Osada ta jednak zniknąć miała pomiędzy III a VII wiekiem. Zastąpiło ją wszak nowe założenie, którego rozbudową w X i XI wieku zajęli się normańscy książęta, czyniąc z niego stolicę Dolnej Normandii w czasach Wilhelma Zdobywcy. W ich posiadaniu znajdowała się ona aż do roku 1450, kiedy Karol VII włączył ją do Korony Francuskiej. Jednym z najważniejszych wydarzeń tego okresu było otwarcie tu uniwersytetu w 1432 roku, który ufundował król Anglii oraz Francji – Henryk VI Lancaster.
Katedra w Rouen – Z płótna Moneta
W trakcie Wojny Stuletniej miasto dwukrotnie zajmowali Anglicy – w 1346 oraz 1417 roku. Za czasów Ludwika XIV dobrobyt w mieście wzrastał, aż do odwołania edyktu z Nantes w 1685 roku, co przerwało wieki dobrej passy protestanckiego wówczas miasta. Głównym powodem był momentalny spadek eksportu, cieszących się dobrą renomą sukien i lnu, a to zaś wpłynęło na astronomiczne ceny zboża.
Katedra w Nantes – Odrestaurowana w każdym calu
Panujący w mieście głód stał się źródłem niegasnących przez wiek XVIII zamieszek, a ich największy wyraz miał miejsce 2 marca 1812 roku. Podczas Wielkiej Rewolucji Francuskiej Caen było centum ruchu Żyrondystów. W trakcie II wojny światowej Niemcy wykorzystali je zaś w walkach przeciwko aliantom, niszcząc niemal 2/3 miasta.
Co warto zobaczyć w Caen?
Wydawać by się mogło, że tak mocno sponiewierane miasto nie jest najlepszym kierunkiem podróży. Po części może być to prawda, bo urokliwe kamieniczki w latach 50 XX wieku zastąpiła zupełnie nowa tkanka miejska. Caen przywodzi pod tym względem na myśl niemiecką Kolonię, co zapewnia że widoków znanych nam z Troyes czy Rouen na pewno tu nie uświadczymy. Jednak tak jak w Kolonii przed gradem bomb oszczędzono przede wszystkim kilka wielowiekowych świątyń. I to właśnie dla ocalonych perełek warto się tu wybrać. Oto przed Wami najważniejsze z nich, więc jeśli planujecie podróż do Normandii, weźcie Caen pod uwagę. Nie pożałujecie!
Rouen – Joanna D’Arc, Monet i domki z szachulca
Opactwo św. Szczepana
W średniowiecznym Caen wzniesiono aż dwa kościoły opackie. Bez wątpienia jednak prym wiedzie tu męskie opactwo pod wezwaniem świętego Szczepana (fr. Abbaye Saint-Étienne de Caen; Abbaye aux Hommes). Szczyci się ono bowiem jednym z największych kościołów romańskich we Francji, a jego długość wynosi aż 110 metrów! W 1065 roku ufundował go siódmy książę Normandii – Wilhelm Zdobywca, gdzie zresztą kilka lat później spoczęły jego szczątki doczesne. W związku z tym, że opiekujący się grobem bracia posiadali również wiele relikwii kościół szybko stał się ważnym miejscem pielgrzymek.
Opactwo męskie w Caen (Abbaye aux Hommes)
Dzięki temu też już w XIII wieku wzbogacono go o ambit oraz wieniec kaplic bocznych. W II połowie XV wieku 95-metrowa latarnia omal nie obróciła kościoła w perzynę. Całością kompleksu w kolejnym stuleciu zajęli się Mauryści, a wzniesione przez nich budynki od Wielkiej Rewolucji Francuskiej po dziś dzień pełnią funkcję ratusza. Tylko cudem opactwo nie doznało większych obrażeń podczas bombardowań z 1944 roku. Pozwoliło to przetrwać wielu cennym zabytkom, pośród których wymienić trzeba choćby romańskie głowice czy barokowe stalle.
Szukasz pomysłu na podróż szlakiem architektury średniowiecznej we Francji? Ten Mini eBook z zaplanowaną trasą na pewno Ci pomoże:
FRANCJA – Szlakiem gotyku – Gotowy plan podróży
FRANCJA – Szlakiem gotyku – Gotowy plan podróży to mini eBook z zaplanowanym przebiegiem trasy samochodowej z Wrocławia. Jej celem są imponujące gotyckie katedr wokół Paryża. Prawdziwy klimat średniowiecza w pigułce.
Wewnątrz cudów nie ma, samo mięso! To rozpiska na 11 dni – dzień po dniu wraz z linkami do noclegów i interaktywnej mapy podróży. Poza tym zebrałem tu garstkę ważnych informacji dla zmotoryzowanych, a także dodałem zbiór linków do artykułów z opisem najciekawszych miejsc zawartych w tym planie.
Dzięki niemu z pewnością zaoszczędzisz sporo czasu. Zamiast rozkminy dokąd by tu pojechać, masz tu plan podany na tacy! Ściągaj, bukuj noclegi i przeżyj kolejną wspaniałą przygodę na północy Francji.
Opactwo Świętej Trójcy
Drugim ze średniowiecznych opactw jest opactwo kobiet pod wezwaniem Świętej Trójcy (fr. Abbaye aux Dames lub Abbaye de la Trinité). W 1060 roku ufundowała je Matylda Flandryjska – żona Wilhelma Zdobywcy, której ciało spoczęło tu 1 listopada 1083 roku. Ciekawe są okoliczności założenia, nie tylko tego opactwa, ale i św. Szczepana. Otóż oba powstały z dwóch powodów: jako pokuta za zawarcie związku małżeńskiego na który nie było zgody Rzymu i jako ugruntowanie pozycji księcia wśród baronów Normandii.
10 kościołów opackich we Francji, które pokochacie!
Tworzenie nowych ośrodków miejskich wymuszało jednocześnie zakładanie nowych ośrodków religijnych, a ich zagęszczenie podnosiło po prostu prestiż miasta. Nie bez powodu więc za panowania Wilhelma Zdobywcy doszło do fundacji aż osiemnastu opactw. Ich siatka pozwalała księciu na schronienie w przypadku ewentualnych zamieszek, bo jedyne takie miejsce dotąd znajdowało się w odległym Rouen – na wschodzie księstwa. Tutejsze opactwa wzniesiono też na przeciwległych krańcach zamku, włączając je niejako w „system jego obrony”.
Opactwo aux Dames u progu XVIII wieku doczekało się potężnej rozbudowy, która doprowadziła tutejsze mniszki niemal na skraj bankructwa. Przebudowę wspomógł jednak król, dzięki czemu benedyktynki mogły spokojnie kontynuować swój monstrualny projekt. Co prawda, nigdy nie został zwieńczony, ale kondycja finansowa zakonu w przededniu rewolucji była podobno znakomita. Niemniej nie oszczędziło to ani sióstr ani kompleksu.
Opactwo Jumieges – Magiczna Ruina
W XIX wieku przeprowadzono tu gruntowną renowację, wyposażając kościół św. Trójcy w kontrowersyjny tympanon Świętej Trójcy. Chodzi tu o przedstawienie jej w trzech osobach, tak jak miało to miejsce w XI wieku. Biskup Bayeux zarządał jego zniszczenia, niemniej zdroworozsądkowe podejście do odtworzenia sztuki w duchu w którym wzniesiono kościół wygrało. Dziś można podziwiać tu nieczęsty widok, gdzie gołąb jest jeszcze człowiekiem.
Zamek w Caen
Château de Caen to najważniejsza budowla świecka, która przetrwała do naszych czasów. To właśnie tutaj stanęła XI-wieczna rezydencja Wilhelma Zdobywcy. Donżon wraz z kościołem św. Jerzego oraz innymi budynkami ujęto w potężne mury zakończone krenelażem. Dodatkową ochroną obiektu była też przepływająca u ich podnóży fosa i wspomniane już opactwa. Niestety wielokrotne przebudowy na przestrzeni wieków niemal całkowicie zatarły pierwotny układ kompleksu zamkowego. Dziś na jego terenie znajduje się tu Muzeum Sztuk Pięknych (fr. Musée des Beaux-Arts) oraz Muzeum Normandii (fr. Musée de Normandie).
Po siedzibie legendarnego władcy ostał się właściwie tylko plan donżonu. Poza nim wszak zachowało się tu kilka ważnych budowli, a jedną z nich jest właśnie wspomniany już dawny kościół. Jego korzenie sięgają oryginalnego założenia, niemniej jego obecny wygląd zawdzięczamy przebudowie z przełomu XIV i XV stulecia. Inną ważną budowlą jest z kolei Skarbiec Książąt Normandii – jeden z niewielu przykładów XI-wiecznej architektury pałacowej w Europie. Oprócz nich przetrwały tu mury z XIII-wieczną Wieżą Królowej Matyldy czy tak zwaną Wieżą Puchota z tego samego okresu. Prym wśród nich z kolei wiedzie Brama św. Piotra, wychodząca w stronę dawnego miasta i leżącego u jej podnóży kościoła św. Piotra (fr. Église Saint-Pierre de Caen).
Kościół św. Piotra
Również i jego budowa rozpoczęła się w XI wieku, aczkolwiek jego najwcześniejsze pozostałości datowane są na wiek XIII. Znana nam całość jest więc efektem kilku etapów budowy, której najstarszą częścią jest chór świątyni. Na wiek XIV datowana jest jej fasada zachodnia ze wspaniałą różycą i dostojną wieżą, flankującą fasadę od południa. Jej korpus nawowy to już dzieło gotyku płomienistego ze schyłku XV wieku, kontrastujące z rozpoczętą w 1518 roku przebudową części wschodniej w duchu „klasycznego renesansu”.
Wnętrze świątyni naturalnie prezentuje podobnie rozbieżne wpływy następujących po sobie stylów architektonicznych. Kapitele naw bocznych przedstawiają historie zaczerpnięte ze średniowiecznych powieści lub fabliaux (wierszowane utwory charakterystyczne dla północno-wschodniej Francji). Prezbiterium ozdobione jest zadziwiającym fryzem nad arkadami, który wraz ze sklepieniami nawy głównej jest preludium do najbogatszej architektonicznie części świątyni.
Katedra w Bayeux i słynna Tkanina
To właśnie tutejsze obejście wraz z okalającymi je kaplicami wprawia w największe zdumienie. Gotycko-renesansowe połączenie zachwyca bogactwem ornamentów, mającym swoje ujście w stalaktytowych sklepieniach. W czasie Wielkiej Rewolucji Francuskiej natomiast kościół św. Piotra przemianowano na Świątynię Rozumu, a później zaś na Świątynię Istoty Najwyższej. Kiedy już szaleństwo dobiegło końca, zwrócono go tutejszym katolikom. Co ciekawe, tuż pod apsydą świątyni przebiegał kanał z XIV-wiecznym mostem św. Piotra, które zniknęły w 1860 roku.
Kościół św. Szczepana
Zniknęły podobnie jak splendor kościoła św. Szczepana (starszy) (fr. Église Saint-Étienne-le-Vieux). Co prawda, już przed II wojną światową stan tego obiektu pozostawiał wiele do życzenia. Problem z remontem rozwiązał pocisk wycelowany w kolumnę stacjonujących tu czołgów wojsk niemieckich, który rozerwał jego nawę. Przez niego też kościół utrzymywany jest w stanie trwałej ruiny.
Warto jednak wiedzieć, że w odróżnieniu od wszystkich świątyń w mieście tę tutaj ufundowano już w II połowie X wieku, kiedy to Caen przeżywało swój pierwszy złoty okres. Przymiotnik „starszy” odróżnia go od wspomnianego wcześnie kościoła opackiego pod tym samym wezwaniem, leżącego zaledwie kilka kroków stąd. Wygląda na to, że obiekt ten nie miał zbyt wiele szczęścia w swej historii, bo leżąc tuż przy murach miejskich narażony był na skutki ewentualnego oblężenia. A jak już wiemy, Caen oblężone było nie raz i tak też w 1417 roku kościół poważnie uszkodzili Anglicy. O zainicjowanej przez nich przebudowie przypomina dzisiaj oktagonalna wieża centralna.
10 miast we Francji, które pokochacie!
Interesującym wydaje się być fakt, że już w 1840 roku świątynię wpisano na pierwszą listę najważniejszych zabytków we Francji – Monument Historique. Jej fatalny stan już wtedy skazał ją jednak na wyburzenie. Musée des Antiquaires de Normandie ratując go od niebytu planowało wykorzystać jej przestrzeń na umieszczenie tu swoich zbiorów. Ostatecznie pomysł ten zarzucono, ale aż do 1926 roku służyła im jako magazyn. Zdaje się więc, że historia zatoczyła koło, bo wraz z nadejściem Wielkiej Rewolucji Francuskiej kościół również pełnił funkcje magazynu, ale przede wszystkim wykorzystywano go jako stajnię.
Kościół św. Jana
Dający nazwę dzielnicy w której leży, kościół św. Jana (fr. Église Saint-Jean de Caen) to prawdziwa perełka Caen! Głównie przez swoją 46-metrową wieżę, która ze względu na niestabilne podłoże wychyliła się dość mocno na północ względem korpusu. Przez to też porównywana jest do Krzywej Wieży w Pizie i o dziwo, łączy je nie tylko sam wygląd, ale też sposób w jaki próbowano sobie poradzić z ich krzywizną.
Opactwo Saint Georges de Boscherville
W Caen problem nasilił się po XV-wiecznej przebudowie romańskiego kościoła, zniszczonego podczas oblężenia miasta przez Anglików. Chcąc wtedy „naprostować” wieżę, wyposażono ją w kolejny poziom, a jej zwieńczeniem miała być iglica na wzór tej z kościoła św. Piotra. Plan ten spalił na panewce tak bardzo, że kościoła nigdy już nie ukończono. I jakby tego było mało, w tym samym czasie próbowano wznieść latarnię, której ciężar szybko zagroził stateczności także i tej części świątyni.
Po II wojnie światowej sytuacja budynku była już na tyle dramatyczna, że trzeba było temu zaradzić. Zwłaszcza, że pociski rozpruły dolne fragmenty wieży przez co zdawała się niemalże lewitować. Niemniej stworzyło to możliwość posadowienia wokół najbardziej narażonych fundamentów, żelbetowych filarów o wysokości od 15 do 18 metrów. Niestety takie rozwiązanie tylko przyspieszyło proces rozpadu, pękającego właśnie od części wschodniej kościoła. Ponownie więc w obliczu tragedii, na początku XXI wieku zajęto się sprawą stabilności, uzbrajając konstrukcję w 52 pale fundamentowe.
Katedra w Coutances – Jak Matrioszka
Wewnątrz kościoła jednak łatwo zapomnieć o problemach natury architektonicznej. Harmonijne nawy są wyrazem najwspanialszej formy gotyku, nawiązującej swa ażurową galerią do tej z kościoła św. Piotra. Zresztą nie tylko w tym względzie, bo także i tutaj podziwiać można kunsztowne połączenie gotyku z „klasycznym” renesansem – najlepiej widoczne przy zdobieniach wieży centralnej. Będąc przy pięknych ornamentach nie można nie wspomnieć też o zdobieniach konsol portalu wschodniego. Choć są dużo nowsze niż cała reszta, świetnie komponują się z całością średniowiecznego Domu Bożego.
Inne miejsca
Na tym rzecz jasna nie koniec, bo w Caen jest jeszcze kilka wartych uwagi miejsc. Na przykład leżący u podnóży zamku XV-wieczny kościół Świętego Zbawiciela (fr. L’église Saint-Sauveur de Caen) – złożony w rzeczywistości z dwóch budynków, XII-wieczny kościół św. Michała (fr. Église Saint-Michel de Vaucelles) – sklasycyzowane miejsce startu pielgrzymek na Górę Świętego Michała czy XI-wieczny kościół św. Mikołaja (fr. Église Saint-Nicolas de Caen) – inspirowany architekturą kościoła opactwa w Boscherville lub Cerisy-la-Foret.
Mont Saint-Michel – Opactwo na krańcu świata
Wypada też wspomnieć o Tour Guillaume-le-Roi – wieży o ponad dwumetrowej grubości ścian, a także o XVI-wiecznym Hôtel d’Escoville, gdzie dziś zlokalizowane jest Biuro Informacji Turystycznej (przy Place Saint-Pierre) czy o Maison des Quatrans – samotnym domku z szachulca nieopodal zamku. Ciekawscy i zakochani w średniowiecznej architekturze mogą wybrać się również na południowo-wschodni kraniec miasta, aby przyjrzeć się dawnemu opactwu Najświętszej Maryi Panny (fr. L’abbaye Notre-Dame d’Ardenne) w którym funkcjonuje dziś Archiwum Instytutu Wydawnictw Współczesnych (fr. IMEC). Szczególnie, że nieopodal niego znajduje się Mémorial de Caen – Muzeum Bitwy o Normandię i II wojny światowej.
Lektura:
- https://www.britannica.com/place/Caen
- http://www.cosmovisions.com/monuCaen.htm
- https://musee-de-normandie.caen.fr/le-chateau-de-caen
- http://www.sacred-destinations.com/france/caen-st-etienne-le-vieux
- https://expositions-virtuelles.normandie.fr/abbayeauxdames/menu.html
- https://www.patrimoine-histoire.fr/Patrimoine/Caen/Caen-Saint-Jean.htm
- https://web.archive.org/web/20061124182231/http://www.ville-caen.fr/Infos_mairie/projets/stPierre/
- https://www.caenlamer-tourisme.fr/a-voir-a-faire/visites-et-activites/sites-musees-et-lieux-de-visite/patrimoine/