Warmińsko-mazurskie: 10 miejsc, które pokochacie!
Lwowiec
W pejzażu Warmii i Mazur przeważają piękne jeziora i bezkresne lasy naszpikowane krzyżackimi zamkami, gotyckimi kościołami oraz urokliwymi kapliczkami. Region ten wszak ma jeszcze jeden znak rozpoznawczy, a są nim niewątpliwie bociany. Jest ich tu tak dużo, że mają nawet „swoją wioskę” w Żywkowie – przy granicy z Rosją. Warto jednak wiedzieć, że to nie jedyne miejsce zasiedlone przez biało-czerwone ptaki. Tak się składa, że niecałe 10 kilometrów od Sępoplu znajduje się kolejna wioska bociania, przewrotnie nazwana Lwowcem. Osiedliło się tu ponad czterdzieści par, które spotkać można właściwie na każdym kroku. Szczególnie upodobały sobie one jednak tutejszy kościół, którego szczyty uginają się pod ciężarem ich gniazd. Trzeba przyznać, że połączenie gotyckiej świątyni z ptasimi mieszkańcami wygląda doprawy zjawiskowo!
Alzacja – W krainie bocianów i domków z piernika
Kościół Matki Bożej Szkaplerznej w Lwowcu swymi korzeniami sięga II połowy wieku XIV, kiedy to wielki mistrz krzyżacki Winrych von Kniprode nadał wsi przywilej lokacyjny (1366). Dzięki finansowaniu przez zakon do początku kolejnego stulecia udało się wznieść nawę do której jeszcze w tym samym wieku dobudowano wieżę oraz zakrystię. Choć nie bez przeciwności losu, w takiej formie doczekał XIX-wiecznej renowacji podczas której wzbogacono go o neogotyckie szczyty. Wewnątrz zachował się XVI-wieczny tryptyk z figurą Najświętszej Panienki z Dzieciątkiem Jezus oraz XVII-wieczna ambona. W swym kształcie kościół przywodzi na myśl wiele innych świątyń regionu, ale to właśnie te bociany czynią go unikatowym.