10 bajkowych miasteczek we Francji
Moustiers-Sainte-Marie
Prowansalskie Moustiers-Sainte-Marie to prawdziwe miejsce z charakterem! Już samo usytuowanie pod skalną ścianą, pośród lawendowych pól w pobliżu jeziora Sainte-Croix nadaje mu iście bajkowego nastroju. Nie dziwota, że to właśnie w takiej scenerii mnisi z Lérins w mrokach wieków zapragnęli osadzić jeden ze swoich klasztorów. To dzięki nim zresztą, dziś podziwiać tu można leżącą na krawędzi wąwozu kaplicę Notre-Dame de Beauvoir. Wiodą do niej aż 262 stopnie, ale trud wspinaczki, by ją zobaczyć warty jest wszelkiego zachodu, bo widoki stąd są wyśmienite. Dodatkowo romantycznego zabarwienia nadają temu miejscu średniowieczne zabudowania oraz zawieszona pomiędzy dwoma szczytami gwiazda. Jej pochodzenie wiążę się z romantyczną legendą o XII-wiecznym krzyżowcu, który po ucieczce z niewoli w Ziemi Świętej przewiesić miał swe łańcuchy jako wotum.
Opactwo Senanque – Na morzach lawendy
Miasteczko u stóp kaplicy zachwyca zastygłą w przeszłości architekturą. Warto wszak wiedzieć że miejsce to niegdyś słynęło nie z urokliwych uliczek, a z garncarstwa. Tak właśnie! Symbolem rozpoznawczym tutejszej ceramiki (fr. faïence de Moustiers) są malowane na niebiesko sceny myśliwskie, których najpiękniejsze przykłady zebrano w utworzonym w 1929 roku Muzeum Ceramiki (fr. Musée de la Faïence). Cała ta idylla w Moustiers pachnie lawendą oplecioną tarasami gajów oliwnych, które ciągną się aż do najgłębszego kanionu we Francji. Gorges du Verdon to wspaniałe zwieńczenie spaceru po Moustiers i prawdziwa perła wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO Geoparku Górnej Prowansji (fr. Géoparc de Haute-Provence). Tutaj nie ma szans na nudę.