Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże: 10 miejsc, które warto zobaczyć!
Opactwo Sénanque
Region Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże od razu przywodzi na myśl zapach lawendy, a nie ma chyba bardziej charakterystycznego miejsca z nią związanego niż urokliwe opactwo Sénanque (fr. Abbaye Notre-Dame de Sénanque). Odosobniona i wąska dolina świetnie wpasowywała się w jeden z głównych pryncypiów ascetycznego żywota, który w 1148 roku znaleźli tu pierwsi cystersi. Dzięki licznym nadaniom wspólnota dość szybko stała się znaczącym posiadaczem ziem, co równie szybko doprowadziło ją do upadku. Szczyt rozwoju opactwa przypadł zatem na wiek XIII, choć jeszcze papieże awiniońscy, w kolejnym stuleciu, podtrzymywali jego płomień. Rozluźnienie reguły i echa konfliktów, którymi targana była XVI-wieczna Francja nie odpuściły nawet tak odległym i ukrytym zakątkom, jak Sénanque. Choć jego ustronne położenie uratowało go od przemianowania na fabrykę tuż po Wielkiej Rewolucji Francuskiej. 25 kwietnia 1854 roku przybyli tu trapiści (odłam cystersów), którzy na powrót zaopiekowali się mocno zniszczonym konwentem.
Opactwo Senanque – Na morzach lawendy
To dzięki nim i ich następcom z Lérins podziwiać możemy wspaniały przykład architektury zakonnej. Jej surowe zasady wszak naruszają w pewien sposób zdobione kapitele oktagonalnej wieży kościoła oraz głowice krużganka, stanowiącego serce średniowiecznego klasztoru. Od zawsze komunikował on ze sobą liczne pomieszczenia klasztorne, spośród których dziś zajrzeć możemy do kapitularza, gdzie zakonnicy zasłuchiwali się w czytanej regule czy do calefactorium – jedynego pomieszczenia z ogrzewaniem (oprócz kuchni) w którym gromadzono się w chłodne dni, aby kontynuować przepisywanie ksiąg. Nie przez przypadek więc to nad nim usytuowano dormitorium, chociaż nie można zapominać, że to kościół zawsze grał i wciąż gra tu pierwsze skrzypce. Abstrahując od walorów architektonicznych wnętrza jego posępna bryła świetnie kontrastuje z fioletowymi polami lawendy, które niczym magnes przyciągają niemal pół miliona turystów rocznie! Jeśli więc Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże znajduje się na Twoim podróżniczym celowniku, nie zapomnij tu zajrzeć!