Znojmo – W winiarskim sercu Moraw
Leżące nieopodal granicy z Austrią Znojmo bez przesady zasługuje na zaszczytne miejsce wśród najbarwniejszych kierunków podróżniczych w kraju naszych południowych sąsiadów. Mamy tu bowiem wszystko, czego tylko do szczęścia potrzeba: wspaniałą architekturę w iście bajkowej scenerii, smażony ser, będący gwoździem programu każdej wizyty w Czechach oraz pyszne wina z których Morawy słyną. Czy może być lepiej?
Znojmo na kartach historii
Znojmo swymi korzeniami sięga czasów Państwa Wielkomorawskiego, a więc wieku IX, kiedy istnieć miał tu ufortyfikowany gród, strzegący jego zachodniej granicy. Strategiczne położenie zagwarantowało mu status najważniejszego, obok Brna i Ołomuńca, ośrodka w państwie Przemyślidów, do którego w XI wieku włączono terytorium Moraw. Największy rozkwit nastąpił wraz z objęciem nad nim pieczy króla Przemysława Otokara. Nadał on mu tytuł miasta królewskiego i przeprowadził rozbudowę jego murów obronnych. Potężna twierdza jeszcze bardziej zyskała na licznych przywilejach, podtrzymywanych przez następców króla.
Litomyśl – Renesans, barok i spokój
Dobrą passę przerwały najazdy husytów. Co prawda, Znojmo, jako bastion króla Zygmunta Luksemburskiego, nie zostało zdobyte, ale podmiejski klasztor Louka splądrowano i spalono. Samo miasto też wielokrotnie poddać musiało się niejednemu pożarowi, przez co sukcesywnie je przebudowywano. Niemniej wiele znaczących budowli, wraz z kościołem św. Mikołaja czy wieżą ratuszową, zachowało swą późnogotycką szatę. Także i historyzujące fasady wielu kamienic skrywają dziś wnętrza domów patrycjuszy z tamtych czasów.
Złoty okres w historii Znojma zakończyła Wojna Trzydziestoletnia (1618-1648), kiedy to raz po raz padało ono ofiarą grabieży Szwedów czy wojsk cesarskich. Dopiero wiek później miasto wróciło na dawne tory, biegnące tym razem nurtem rekatolizacji, protestanckiej dotąd społeczności. Za reformę odpowiadali sprowadzeni tu kapucyni oraz jezuici, którzy tchnęli w miasto zupełnie nowego ducha, fundując szereg barokowych budynków i pomników, które do dziś uświetniają jego panoramę.
Słowacja na weekend – Dlaczego nie?!
W 1742 roku twierdza Znojmo poddała się Prusakom, a jej zniszczone mury w dużej części rozebrano podczas wojen napoleońskich. W ich trakcie zresztą, na przedpolach miasta miała miejsce jedna z wielkich bitew armii Napoleona z wojskiem Austro-Węgier. Szczęśliwie nie miała ona większego wpływu na jego losy. Nowa nadzieja nadeszła wraz z industrializacją i budową kolei żelaznej, której pierwsze linie w 1870 roku poprowadzono do Brna oraz Wiednia, a rok później do Pragi.
Słowacki Spisz – Prawdziwy raj na ziemi
Od końca I wojny światowej Znojmo znajdowało się w granicach nowopowstałego państwa, Czechosłowacji. Taki obrót sprawy przyczynił się do szybkiego odpływu sporej części ludności niemieckiej, która niemal całkowicie zniknęła stąd po II wojnie światowej. XX-lecie międzywojenne przyniosło też inne straty, głównie ekonomiczne, gdy na rzecz interesów stolicy ograniczono eksport znojemskich produktów. W trakcie II wojny światowej miasto okupowały nazistowskie Niemcy, które na mocy Układu Monachijskiego z 30 września 1938 włączyły tę część kraju do tzw. Reichsgau Niederdonau. Kilkukrotne bombardowania radzieckie i amerykańskie doprowadziły do licznych zniszczeń, aczkolwiek 8 maja 1945 roku ze wschodu nadeszło oswobodzenie…
Co warto zobaczyć w Znojmie?
Dziś wydaje się to być już zamierzchła przeszłość, bo Znojmo w niczym nie przypomina skalanego wojną miasta. Jego historyczna tkanka jawi się dość spójnie i nawet, jeśli część z jej budynków wymagała porządnej odbudowy, wyszła ona naprawdę przekonująco. Nie brakuje tu bowiem pełnych uroku zaułków, a rozrzucone tu i ówdzie fragmenty dawnych obwarowań czy kościoły wśród mrowia kamieniczek potęgują tylko jego bajkowy klimat. Przyjrzyjmy się zatem bliżej kilku flagowym punktom, aby przekonać się dlaczego warto odwiedzić Znojmo i co trzeba w nim zobaczyć.
Praga na weekend
Kościół św. Mikołaja
Prężący się nad leżącym u Dyji wąwozem kościół św. Mikołaja (cz. Kostel svatého Mikuláše) to najbardziej charakterystyczny punkt w panoramie miasta. W dużej mierze swój obecny kształt zyskał on w XIV wieku, lecz jego początki sięgają przynajmniej dwa wieki wstecz, o czym świadczy jego wizerunek na monecie z roku 1103. Kamień węgielny pod gotycką przebudowę położył przyszły król i cesarz, Karol IV, choć nie jest to też budynek jego czasów. Pierwotnie bowiem powstała trójnawowa hala o dwóch wieżach flankujących chór.
Prawdopodobnie wskutek wielkiego pożaru miasta z roku 1335, który wybuchł podczas uroczystości weselnych córki króla Jana Luksemburskiego, Anny, oraz austriackiego księcia, Ottona Habsburga, z 1335 roku, obie wieże musiano rozebrać. Pierwszą zburzono już w XV wieku, zaś drugą w XVIII. W połowie kolejnego stulecia natomiast kościół zyskał swą obecną wieżę u czoła prezbiterium.
Kościół św. Barbary w Kutnej Horze
Na przestrzeni kolejnych stuleci świątynia nie przechodziła żadnych rewolucyjnych zmian, a w jej wnętrzu zachował się szereg wielowiekowych artefaktów. Najcenniejsze wśród nich są rzeźby tzw. Madonny Chlebowej (XVI w.) oraz biczowanego Jezusa Chrystusa (XV w.). Poza tym uwagę zwracają gotyckie malowidła ścienne, sedilia, sakramentarium czy chrzcielnica. Największą grupę tworzą jednak barokowe elementy wyposażenia z intrygującą amboną w kształcie kuli ziemskiej. Niezwykle ciekawy jest też szklany relikwiarz z resztkami doczesnymi św. Bonifacego, który kościołowi podarował papież Benedykta XIV.
Kaplica św. Wacława
Tuż obok kościoła św. Mikołaja znajduje się jeszcze jedna niezwykle imponująca budowla. Jest nią kaplica św. Wacława (cz. Kaple svatého Václava), której obecny wygląd zawdzięcza się XVI-wiecznej przebudowie, sfinansowanej przez pobożną mieszczankę, Kateřinę z Bučic. Wzniesiony tu obiekt ma formę karneru, czyli dwukondygnacyjnej kaplicy grzebalnej.
Liberec i Frydlant – Ekspres Polarny
Jej górne piętro wykorzystywano na potrzeby uroczystości pogrzebowych i mszy w intencji zmarłych. Na dole natomiast odbywały się pochówki, ale także i tutaj gromadzono szczątki kostne ze zlikwidowanych grobów na przykościelnym cmentarzu. Pierwotnie budowla poświęcona była św. Annie i Katarzynie (góra) oraz św. Marcinowi (dół). Obecnie jej patronem jest św. Wacław, którego figurę dostrzec możemy nad portalem kościoła.
Szczególną uwagę w tym miejscu przykuwa fakt, że świątynia nie jest orientowana, a jej prezbiterium znajduje się w części południowej. Ciekawy jest również przechodni ganek pomiędzy jej piętrami oraz nadwieszona wieżyczka, dekorująca jej fasadę północną. Dziś obiekt ten nie pełni już funkcji sakralnych, albowiem jego wnętrza służą jako miejsce różnorodnych imprez kulturalnych.
Zamek
Znany nam dziś zamek (cz. Znojemský hrad) na skalnym cyplu wzniesiono w XI wieku. Wtedy to bowiem, po włączeniu Moraw w granice państwa czeskiego, okazało się, że poprzednia rezydencja w niedalekim Hradiště nie była w stanie bronić niebezpiecznej granicy z Austrią. Poza tym też łatwiej było kontrolować z tego miejsca wszelkie ruchy w dolinie rzeki Dyji. Miejsce to stało się ważnym ośrodkiem politycznym i militarnym dla Przemyślidów, których władcy rezydowali tu aż do wymarcia dynastii. Ich następcy skłaniali się ku Pradze, ale prędko o Znojmie nie zapomnieli.
Zamek Sovinec w Czechach
Do XV wieku zamek utrzymywał swoją pozycję, by stracić ją w trakcie Wojny Trzydziestoletniej. Wreszcie w roku 1710, cesarz Józef I przekazał zamek górny panom z Deblína, a część podzamcza z rotundą – tutejszym mieszczanom. Ta pierwsza już wkrótce zamieniła się w browar, a resztę przebudowano, zgodnie z barokowymi kanonami. Niedługo wszak pełnił on funkcję nowoczesnej rezydencji, bo już w XIX wieku urządzono tu koszary, a następnie szpital wojskowy. Od 1910 roku natomiast zaczęto udostępniać budynek zwiedzającym i tak też jest do dziś. Funkcjonujące w nim muzeum opiera się głównie na skromnych wnętrzach oraz kolekcji obrazów i lokalnej ceramiki.
Rotunda św. Katarzyny
Przed zamkiem wznosi się wspaniała rotunda św. Katarzyny (cz. Rotunda sv. Kateřiny), jedyna pamiątka po pierwszej rezydencji Przemyślidów ze Znojma. Datowana na wiek XI budowla należy do grona najcenniejszy zabytków tego typu w kraju. Niemniej od kiedy w 1555 roku przeszła w ręce miasta, nie była tak traktowana. Mało tego, gdy w 1710 roku na górnym dziedzińcu zamku powstał browar miejski, przeznaczono ją min. na skład drewna w którym z czasem zadomowiono świnie… Dopiero w latach 60 XIX wieku zatrzymano ten niecny proceder, ale szkody wyrządzone tu w tym czasie były już nieodwracalne.
Kościół w Kolinie pw. świętego Bartłomieja
Niemniej w dużej mierze udało się zabezpieczyć i odrestaurować jej zachwycające wnętrze. Wypełnia ją bowiem bezcenna dekoracja malarska w stylu fresco-secco, przedstawiająca sceny i postaci biblijne oraz książęta z dynastii Przemyślidów z proporcami i tarczami. Wśród nich, z cesarskimi insygniami, ukazano pierwszego króla Czech, Vratislava II. Całość tworzy swoisty manifest ideologiczno-polityczny, podkreślający roszczenia dynastii do panowania w Pradze, co jednak udało się tylko jednemu księciu, Konradowi II Ottowi (XII w.). Co ciekawe, zwiedzanie tego fascynującego miejsca w dzisiejszych czasach uzależnione jest od mikroklimatu, a jego wnętrza nie można fotografować.
Plac Masaryka
Nieco poza średniowiecznym centrum politycznym umiejscowiony jest Plac Masaryka (cz. Masarykovo náměstí), czyli główny punkt znojemskiej starówki. Wokół niego rozlokowanych jest kilka urokliwych kamienieniczek, a nad całością góruje wieża dawnego ratusza (cz. Radniční Věž), który zniknął pod gradem bomb w trakcie II wojny światowej. W jego miejscu powstał zaś, wątpliwej urody, budynek centrum handlowego. Wieża służy dziś jako punkt widokowy na miasto i okolicę.
Zamek Bouzov – Baśń po czesku
Na środku placu natomiast uwagę zwraca, charakterystyczna dla okolicznych miast, Kolumna Morowa (cz. Morovy Sloup), wykonana w latach 1679-1682. Pierzeję południową z kolei zdominował klasztor kapucynów (cz. Kapucínský klášter) z kościołem św. Jana Chrzciciela (cz. kostel sv. Jana Křtitele). W XVI-wiecznej kamienicy, pod numerem 11, zaś siedzibę ma filia Muzeum Południowych Moraw (cz. Dům umění, Jihomoravské muzeum) z kolekcją sztuki gotyku i baroku.
Kościół Znalezienia Krzyża Świętego
Nie powinno dziwić, że jedną z najliczniejszych grup zabytków miasta z wielowiekową tradycją są świątynie. Wspomnieliśmy już o tych flagowych, ale do grona najciekawszych zaliczyć trzeba również dominikański Kościół Znalezienia Krzyża Świętego (cz. Dominikánský kostel Nalezení sv. Kříže). W swej historii był on znaczącym miejscem na pielgrzymkowej mapie Europy, bowiem dysponował jedną z najważniejszych relikwii chrześcijaństwa, fragmentem Świętego Krzyża.
Zamek Lubowla – Idylla za miedzą
Niestety przepadła ona w mrokach dziejów, tak jak gotycka szata świątyni, którą pochłonął XVI-wieczny pożar. Dziś przeważa tu barok, którego punktem kulminacyjnym jest cudowny obraz Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Chrześcijan.
Mury obronne
Zwiedzając Znojmo trudno nie zauważyć wszechobecnych fragmentów murów miejskich. Ich budowa rozpoczęła się około roku 1226, czyniąc położone na wrażliwej granicy Znojmo najlepiej ufortyfikowaną osadą pomiędzy Wiedniem a Pragą. Mimo to jednak już w XVII wieku jego obwarowania stały się niewystarczające wobec nowych technik wojennych. Po wojnach napoleońskich więc część z nich została usunięta lub sprzedana prywatnym właścicielom.
Ołomuniec – Czeskie miasto na żółwiach
Dziś są one jeszcze jednym dowodem dawnej potęgi miasta, aczkolwiek ich obecny stan nie do końca na to wskazuje. Głównie dlatego, że aż 2/3 pierścienia przetrwało do naszych czasów! Niestety obniżone w wielu miejscach ściany odebrały splendor majestatycznej całości. Najdłuższe i najlepiej zachowane odcinki podziwiać można na południu i na północnym-wschodzie. Najbardziej interesującym punktem wśród nich jest Wilcza Wieża (cz. Vlkova věž), leżąca przy Placu Masaryka. U jej szczytu zlokalizowano punkt widokowy.
Klasztor Louka
Wspomniany już wcześniej klasztor Louka (cz. Loucký klášter) dawniej leżał poza granicami miasta. Dziś stanowi jego integralną część i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Czechach. W głównej mierze dlatego, że jego przepastne zabudowania należą do największego producenta win w Czechach, firmy Znovín Znojmo. Poza tym część jego pomieszczeń wykorzystywana jest na potrzeby galerii obrazów oraz Muzeum Bednarstwa. Jakby tego było mało, często organizowane są tu degustacje wina oraz liczne imprezy kulturalne.
Opactwo cystersów w Lubiążu – Klejnot poza szlakiem
Co ciekawe, już wcześniej budynki zgromadzenia norbertanów służyły przemysłowi, bo znajdowała się tu fabryka tytoniu, czy później – koszary. Niełatwo więc uwierzyć, że sięgający swymi korzeniami wieku XI kompleks należał do najważniejszych konwentów w tej części Europy. Zwłaszcza, że pełnił funkcję istotnego ośrodka rozwoju nauk fizyczno-przyrodniczych, gdzie kształcił się min. słynny czeski przyrodnik, Prokop Diviš, który skonstruował jeden z pierwszych uziemionych piorunochronów.
Inne miejsca
To oczywiście tylko kilka wybranych miejsc, ale dociekliwi znajdą tu znacznie więcej atrakcji. Jedną z nich są podziemia Znojma (cz. znojemské podzemí) – odwodnione i wentylowane tunele, które dawniej służyły mieszkańcom miasta jako swoiste lodówki lub droga ucieczki z obleganego miasta. Warto również wiedzieć, że właściwie tuż u podnóży Znojma swój początek ma Park Narodowy Podyjí (cz. Národní park Podyjí), będący najbogatszym w chronione gatunki zwierząt i roślin obszarem przyrodniczym w kraju. W kwestii zabytków sakralnych wypada jeszcze przyjrzeć się jezuickiemu kościołowi św. Michała (cz. Kostel svatého Michala) w północnej części miasta.
Kutna Hora – Kraina srebra
Prawdziwa bombą jest jednak Enoteca (cz. Enotéka znojemských vín), czyli winiarnia. Można w niej skosztować wielu lokalnych win, płynących strumieniami ze specjalnie przygotowanych automatów. Dostajesz od obsługi kartę, którą musisz doładować określoną kwotą. Później wydajesz ją przy automacie, degustując lokalnych pyszności. To bajecznie proste i przyjemne! Do tego z widokiem na najwspanialszy monument w mieście, czyli kościół św. Mikołaja. Dla takich chwil warto żyć! :)
Jeśli natomiast chodzi o jedzonko, najlepszy smażony ser serwują w restauracji hotelu Rezidence Černý medvěd przy Placu Masaryka. Palce lizać!
Noclegi w Znojmie
W Znojmie warto zatrzymać się przynajmniej na jeden dzień, chociaż jego położenie jest tak dogodne, że równie dobrze można zostać tu na weekend, a nawet i na dłużej! Wyprawę tę można połączyć z pląsami po parku, ale także ze zwiedzaniem niedalekiego Mikulova czy zamku Lednice. Jeśli zatem postanowisz zamienić wypad do Znojma w dłuższą przygodę, polecam Ci świetny hotel, Jukebox Hotel, w którym sam zatrzymałem się podczas mojej wizyty w mieście. Jego amerykański styl, bezobsługowe zameldowanie i ustronne położenie pod miastem to tylko nieliczne atuty.
Booking.comLektura:
- http://www.znojmo.pl
- https://www.znojmocity.cz/interesting-facts/ms-96814
- https://www.znojemskabeseda.cz/en/tourism/fortification
- https://www.south-moravia.com/en/sights/o70453-the-town-of-znojmo
- https://www.znojmocity.cz/historie%2Da%2Dpamatky/d-3021/p1=96718