Salem – Polowanie na czarownice 

Leżące w stanie Massachusetts Salem jednoznacznie kojarzy się z niechlubną kartą w historii Stanów Zjednoczonych i ciężko się temu dziwić. To właśnie w tym miejscu odbywały się sławetne procesy czarownic, które doprowadziły na stryczek 25 niewinnych kobiet, mężczyzn oraz dzieci. Wskutek tej jakże przerażającej paranoi o czarnoksięstwo oskarżono powyżej 200 osób i nikt właściwie nie mógł czuć się tu bezpiecznie. Na pewno nie u schyłku XVII wieku. Jak wiele łączy dzisiejsze Salem z jądrem ciemności, którym wówczas było? 

10 najpiękniejszych miejsc w Nowym Jorku

Salem na kartach historii

Salem jest drugim najstarszym miastem w Nowej Anglii, a ufundowane zostało na cztery lata przed Bostonem. W 1626 roku zasiedlili je przybysze z rybackiej osady Cape Ann pod przywództwem Rogera Conanta. Co ciekawe, to tutaj miało miejsce pierwsze zbrojne wystąpienie przeciwko władzy brytyjskiej na terenie późniejszych Stanów Zjednoczonych. 26 lutego 1775 roku armia Patriotów uniemożliwiła wojsku Alexandra Lesliego zajęcia magazynów z bronią. Incydent ten zapoczątkował wojnę o niepodległość. 

Nie bacząc na liczne przeciwności losu Salem stało się znaczącym ośrodkiem światowego handlu. Szczególnie na początku XIX wieku, kiedy statki tutejszych potentatów docierały do najdalszych zakątków globu: Afryki, Australii, Chin, Rosji czy Japonii. Rolę lidera w tej dziedzinie, a także rolę ważnego punktu powstańczego wciąż przyćmiewają jednak polowania na czarownice, których echo pobrzmiewa po dziś dzień. 

Czarownice z Salem

Wydaje się, że na ten temat powiedziano już wszystko. Warto wszak pamiętać, że na całe to szaleństwo złożył się szereg, z pozoru niewiele znaczących incydentów, które zapoczątkowała wojna o panowanie w Ameryce Północnej z 1689 roku. Wskutek jej krwawych działań ludność z regionów Nowego Jorku, Nowej Szkocji oraz Quebecu przesiedlono do hrabstwa Essex. Głównie do prężnie rozwijającego się i bogatego wówczas Salem. Owo bogactwo silnie polaryzowało dwie grupy, które majątek swój wiązały z działaniem portu lub z rolnictwem. Wymagający pomocy przybysze znaleźli się więc w oku cyklonu, które szerzej otwarło się wraz z wyświęceniem na pierwszego pastora Salem, wielebnego Samuela Parrisa. Mężczyzna o purytańskich zasadach podsycał wszelkie kłótnie wśród obu grup mieszkańców, skrzętnie kalkulując osobiste korzyści.

Reszel. W blasku ostatniego stosu Europy?

Ostatecznie jego wyrachowanie i skonfliktowana wspólnota doprowadziły do głośnych procesów. Mówi się, że to córka Parrisa, Betty, i jej kuzynka, Abigail Williams, stały się pierwszymi ofiarami diabła w Salem. Ich dziwne zachowania miały być skutkiem czarów, które prawdopodobnie rzuciła na nie niewolnica Parrisa, Tituba. Bita miała wyznać, że jest czarownicą, zaś jej mąż, zapewne w ramach desperackiego odwetu, oskarżyć miał o czary kilka innych kobiet. I się zaczęło! Zwaśnione jednostki chętnie obrzucały się podejrzeniami, przez co ponad 200 osób oskarżono o uprawianie czarnej magii. 25 niewinnych straciło życie, a epizod ten na zawsze zapisał się na czarnych kartach historii USA.

Jak dotrzeć do Salem?

Salem wydaje się być obowiązkowym punktem wycieczki do Bostonu. Aby dotrzeć do miasta czarownic należy udać się na North Station przy 135 Causeway St i skorzystać z kolei aglomeracyjnych MBTA Commuter Rail. Pociąg odjeżdża stąd średnio dwa razy na godzinę, a podróż trwa zaledwie 30 minut. Koszt biletu na rok 2023 wynosi 8 USD w obie strony. Nabyć można go zarówno na miejscu, jak i przez Internet, na stronie: https://www.mbta.com/ (Strona ta jednak może nie działać w Polsce. Na szczęście kupno biletu na stacji jest bajecznie proste, wystarczy zagadnąć któregoś ze strażników.)

Co warto zobaczyć w Salem?

Pomimo dość smutnej historii niewiele łączy dzisiejsze Salem z jądrem ciemności, za które uchodzić musiało pod koniec XVII wieku. Wręcz odwrotnie, obecnie to miejsce zaskakująco wesołe, choć wszystko nadal zdaje się tu krążyć wokół czarownic. Zwłaszcza w okresie Halloween, gdy ulice miasteczka stają się areną dla tzw. Haunted Happenings, przyciągających doń setki spragnionych dreszczyku turystów. Niełatwo znaleźć tu stosy czy stryczki, ale parady upiorów czy przebrane za potwory dzieciaki ze słynnym „cukierek albo psikus” na ustach to podobno normalka. To oczywiście najbardziej kolorowe wydarzenie w kalendarzu Salem, ale sprawdźmy, co watro zobaczyć w nim, nawet gdy festiwal dobiegnie już końca. 

Dom Siedmiu Szczytów 

Główną atrakcją Salem, choć nie ma ona związku z czarną magią, jest Dom Siedmiu Szczytów (ang. The House of the Seven Gables). Wzniesiona w 1668 roku nad wybrzeżem Atlantyku rezydencja należała do kapitana Johna Turnera I, który uczynił z niej dom dla trzech kolejnych pokoleń. Początkowo była ona o wiele skromniejsza, aczkolwiek wraz z rosnącym bogactwem kupieckiej familii szybko ją rozbudowano. Ilość szczytów natomiast stanowiła o wyśmienitej kondycji finansowej Turnerów. Niemniej w 1782 roku w jej posiadanie wszedł kapitan Samuel Ingersoll. 

Swą sławę dom zyskał dzięki jego córce, a właściwie dzięki jej kuzynowi, pisarzowi Nathanielowi Hawthorne’owi, który osadził tu akcję, wydanej w 1851 roku powieści, The House of the Seven Gables. Szybko podbiła ona serca Amerykanów, przez co w 1910 roku, filantropka Caroline Emmerton, doprowadziła do otwarcia w nim muzeum. Do dziś podziwiać możemy w nim całą gamę oryginalnych elementów architektonicznych z epoki, a także pomieszczenia, które na początku XX wieku zmodyfikowano tak, aby dopasować je do tych z powieści. Warto wiedzieć, że łącznie znajduje się tu aż sześć zabytkowych obiektów, przeniesionych tu z myślą zachowania tych wspaniałości dla potomności. Jednym z nich jest dom rodzinny wspomnianego już pisarza.

Pomnik Procesów

Następnym istotnym punktem zwiedzania jest Pomnik Procesów Czarownic z Salem (ang. Salem Witch Trials Memorial), który powstał, aby upamiętnić ofiary paranoi z 1692 roku. W swym wyglądzie przypomina on zwykły mur, złożony z trzech ścian, ale to co najważniejsze, to wystające z niego ławy. Wygrawerowano na nich imiona i nazwiska oraz sposoby i daty stracenia ofiar. Przy wejściu do pomnika znajdują się kamienne płyty z protestami każdego ze zmarłych, ucięte w połowie zdania, symbolizujące obojętność mieszkańców wobec ich niewinności. 

To bodaj jedno z najbardziej chwytających za serce miejsc w Salem. Szczególnie, że tuż obok leży Stary Cmentarz (ang. Old Burying Point Cemetery), gdzie odpoczynek wieczny znaleźli jego prominentni mieszkańcy, min. John Hathorne (jeden z głównych sędziów w procesach czarownic). Oczywiście żadna z jego ofiar nie została tu pochowana.

Nabrzeże

W Salem urokliwych zakątków nie brakuje, ale tutejsze nabrzeże, Salem Maritime National Historic Site, to idealne miejsce, aby wczuć się w jego portowy charakter. To tutaj zlokalizowane są najważniejsze budynki, niezbędne do funkcjonowania jednego z kluczowych amerykańskich portów przełomu XVIII i XIX wieku. Do najciekawszych zaliczyć trzeba dawny ratusz (ang. Old Town Hall), budynek urzędu celnego (ang. Custom House) oraz dom bogatego kupca, kapitana Richarda Derby’ego, zwany po prostu The Derby House. Panoramę nabrzeża uświetnia replika statku Friendship of Salem z XVIII wieku. Tego miejsca nie można wręcz pominąć!

Essex Street

Podobnie zresztą jak Essex Street (Pedestrian Mall). Przeznaczony w części dla ruchu pieszego fragment tej ulicy jest synonimem życia kulturalnego. W okresie Halloween przeobraża się w tłoczny deptak, ale i poza nim jest tu całkiem ruchliwie. Wszystko dlatego, że wzdłuż niej znajduje się pełno kawiarenek oraz sklepików w których zaopatrzyć można się min. w magiczne gadżety. Do jej atrakcji należy również pomnik Elizabeth Montgomery z, popularnego w USA w latach 60, serialu „Ożeniłem się z czarownicą” (ang. Bewitched). Choć uwagę zwracają też, rozwieszone tu i ówdzie, podobizny straconych w Salem kobiet…

Kościół Unitarian Uniwersalistów

Jeśli chodzi o miejsca kultu, pośród kilku kościołów Salem, warto poświęcić chwilę najstarszemu z nich (ang. First Church in Salem), czyli kościołowi Unitarian Uniwersalistów. Powstał on w roku 1629 na potrzeby wspólnoty angielskich Purytanów, ale już na początku XIX wieku przekazano go Unitarianom. Jego bryła nawiązuje do gotyku angielskiego, ale samo wnętrze dość mocno od niego odbiega. Tuż obok położony jest Ropes Mansion, z którego ogrodu cieszyć można się zupełnie inną perspektywą na jego, bądź co bądź, posępne mury. 

Dom Czarownic

Miłośnicy zarówno czarownic, jak i zjawisk paranormalnych, na pewno zachwyceni będą Domem Czarownic (ang. Witch House). Co prawda, nigdy nie miał on z nimi nic wspólnego, ale należał do niesławnego sędziego Jonathana Corwina. Dziś znajduje się tu muzeum w którym zanurzyć możemy się w realia purytańskiego Salem i nieco lepiej zrozumieć niepokoje społeczne, związane właśnie z czarownicami. A poza tym, podobno, dom jest nawiedzony….

Inne miejsca

Atrakcją nieco innego kalibru, ale wciąż związanego z czarownicami, jest tzw. Witch Dungeon Museum. Reklamuje się ono jako najbardziej ekscytujące doświadczenie w Salem… Jakby nie było, warto przyjrzeć się bliżej samemu budynkowi, a także innym, które urzekają swą urodą. W szczególności są to min.: Pickering House, The Daniels House, budynek Salem Athenaeum czy budynek najstarszego sklepu ze słodyczami w stanie – Ye Olde Pepper Companie i wiele innych. Wystarczy tylko rozejrzeć się dookoła!

Salem na koniec

Salem to w pewnym sensie niezapominana podróż w czasie. Wiedzeni chęcią doświadczenia dreszczyku grozy, wykreowaną przez hollywoodzkie produkcje możemy jednak mocno zderzyć się z rzeczywistością. Wszystkiemu winna komercjalizacja i ostra trywializacja tematu procesów, przez co istnieje niebezpieczeństwo odebrania całości jako kicz.

Abstrahując jednak od tego wątku jest tu całkiem przyjemnie. To zupełnie inne miejsce niż Nowy Jork czy Boston i nie ocieka też licznymi zabytkami. Przeważa tu za to spokój i dawna architektura, którą niełatwo spotkać w turystycznych miejscowościach. I choćby tylko po to, warto wybrać się do Salem, bo oczywiście najlepiej sprawdzić wszystko na własnej skórze. :) 

Lektura:

  • https://www.pem.org/salem-witch-trials
  • https://travel.usnews.com/Salem_MA/Things_To_Do/
  • https://www.salemma.gov/city-clerk/pages/historical-profile
  • https://wiadomosci.onet.pl/swiat/salem-amerykanskie-miasto-czarownic/2q2djhe
  • https://www.smithsonianmag.com/history/a-brief-history-of-the-salem-witch-trials-175162489/
Jeśli spodobał Ci się materiał i masz ochotę, możesz postawić mi kawę. :) W końcu nic tak nie motywuje do dalszego działania… Z góry dziękuje za okazane wsparcie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Back to top button
error: Zawartość chroniona!