10 bajkowych miasteczek we Francji
Villefranche-de-Conflent
Katalonia Północna to kraina, która rozciąga się po północnej części Pirenejów. I choć dla przeciętnego Polaka nie ma to wielkiego znaczenia, to kwestia przynależności tego regionu wciąż pozostaje żywa w sercach Katalończyków. Perełek architektury jest tu wiele, a jedną z największych jest ukryta u podnóży masywu Canigou Villefranche-de-Conflent. Założona została w XI wieku przez hrabiego Guillaume Raymonda z Cerdanyi, zajmując całą dostępną przestrzeń pomiędzy prawym brzegiem rzeki Têt a podnóżem stromych zboczy, ciągnących się w dół od Canigou. Jej strategiczna pozycja na pograniczu oraz status wice stolicy hrabstwa Conflent wymusiły porządne ufortyfikowanie.
Carcassonne – Średniowieczne miasto-twierdza
I to właśnie z tych obwarowań skorzystał w swoim projekcie, słynny inżynier wojskowy, Sébastien le Prestre de Vauban. Po Traktacie Pirenejskim z 1659 roku (fr. Traité des Pyrénées) przystosował je do potencjalnej wojny oblężniczej. Jego zwieńczeniem stał się majestatycznie górujący nad miasteczkiem Fort Libéria do którego z miasta można dotrzeć tajnym przejściem, mającym aż 734 schodki. Od 2008 roku dzieło Vaubana znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, ale ujęte w XVII-wieczne mury miasto nadal skrywa czar średniowiecznej osady kupieckiej. O jej rodowodzie przypomina nam układ o zaledwie dwóch ulicach oraz romańsko-gotycki kościół św. Jakuba (fr. Église Saint-Jacques de Villefranche-de-Conflent). Niemniej najbardziej namacalnym tego potwierdzeniem są liczni rzemieślnicy, którzy trwają tu od wieków.