FrancjaKatedryRomanizm

Katedra w Autun – Katedra z przypadku

Katedra w Autun jest jedną z niewielu romańskich katedr we Francji, a jej XII-wieczny tympanon czyni ją na pewno wyjątkową. Chociaż w swej bryle przywodzi na myśl piękne okazy gotyku, wewnątrz nawiązuje do kościołów kluniatów. Tam też skrywa pokaźny zbiór słynnych w świecie romańskich kapiteli.

Jeśli jesteś miłośnikiem średniowiecznej architektury Francji być może zainteresuje Cię moja książka. To pierwszy polski przewodnik po aż 101 francuskich kościołach wieków średnich. Dzięki niemu odkryjesz kolejne cuda architektury gotyckiej i romańskiej. Poznasz ich historie (a niekiedy także i legendy ✨). W środku ponad 400 stron i ponad 400 zdjęć! Takiej książki jeszcze nie było!

Pomieszane relikwie

Katedra w Autun (fr. Cathédrale Saint-Lazare d’Autun) to jedno, ale nie można nie wspomnieć o bogatej przeszłości tego miasta, będącego swego czasu w grupie trzech najważniejszych ośrodków w regionie. Wszystko to za sprawą założonej tu ok. 15 roku p.n.e. galo-rzymskiej kolonii Augustodunum, po której liczne ślady zachowały się do dziś. Są to min.: sześciokilometrowy mur miejski z bramami Porte d’Arroux i Porte Saint-André, a także fragmenty teatru, świątyni Janusa czy Piramida Couharda. 

W czasie kiedy więc rozwijała się burgundzka naśladowniczka Rzymu rosła wspólnota chrześcijańska. Początkowo jej wyznawcy skupiali się na obrzeżach miasta, ale kiedy w IV wieku powstało tu pierwsze biskupstwo, przenieśli się w obręb murów obronnych castrum. Dopiero wiek później rozpoczęto budowę katedry pod wezwaniem św. Nazariusza, wokół której szybko wyrosło tak zwane miasto episkopalne. W VI wieku biskup Syagriusz sprowadził do Autun relikwie świętych Nazariusza i Celsusa – mediolańskich męczenników, dzięki którym jego główny kościół stał się ważnym punktem pielgrzymek w regionie. 

Dijon – Musztarda, wino i gotyk musztardowy

Przełom w dziejach Autun nastąpił wszak wraz z pojawieniem się tu relikwii św. Łazarza – biskupa z Marsylii z IV wieku. Jego popularność zbiegła się z rozkwitem Vézelay, gdy w jakiś niewyjaśniony sposób pielgrzymi zaczęli nagle wierzyć, że resztki doczesne z Autun należą do brata świętej Marii Magdaleny, czczonej właśnie w Vézelay…  

Problem z przepustowością

To małe nieporozumienie wpłynęło na koniunkturę gospodarczą miasta episkopalnego tak bardzo, że już na początku XII wieku katedra w Autun nie była w stanie przyjmować nieustannego napływu pielgrzymów. Zatem około 1120 roku biskup Étienne de Baugé zainicjował budowę nowego kościoła tuż przed istniejącą świątynią. Ograniczenia wynikające z gęstej zabudowy obiektami kultu wokół niej wymusiły jednak ustawienie prostopadłe względem katedry.

Wzorowaną na Paray-le-Monial budowlę konsekrowano już dekadę później w obecności papieża Innocentego II. W tym samym roku zresztą pobłogosławił on nawę główną kościoła św. Piotra i Pawła w opactwie Cluny III, a także nawę główną kościoła św. Marii Magdaleny w opactwie Vézelay. Dodać, trzeba, że w tym samym czasie powstawała również „pomocnicza” bazylika Saint-Andoche w Saulieu, gdzie rozmyślnie skierowano część ruchu pielgrzymów wędrujących do relikwii św. Łazarza. 

Bazylika w Vezelay – Portal do Raju

Gdy nowa świątynia była już gotowa w chórze wzniesiono mauzoleum, ułatwiające oddawanie czci świętemu. W 1178 roku natomiast, na polecenie biskupa Huguesa III, kapituła sfinansowała budowę narteksu, chroniącego zespół znajdujących się tam rzeźb z Tympanonem Sądu Ostatecznego na czele. Tym samym kościół zyskał swój finalny kształt jeszcze przed końcem XII wieku. W 1195 roku podniesiono go do rangi konkatedry, zwanej również „katedrą letnią”, użytkowaną od Wielkiej Nocy do dnia Wszystkich Świętych. 

Nieszczęśliwy wypadek i nowa katedra w Autun

Już pod koniec kolejnego stulecia rozpoczęła się przebudowa obiektu w duchu gotyku. Dzięki temu też świątynia zyskała nowy chór i nawę z systemem przyporowym, której niestety nigdy nie udało się ukończyć. W 1469 roku w wyniku uderzenia pioruna do nowego prezbiterium runęła romańska wieża centralna. Jej odbudową w stylu gotyku płomienistego zajął się kardynał Jean Rolin (+ 1483), syn budowniczego szpitala w Beaune – Nicolasa, pochodzącego zresztą z Autun. Kiedy ukończono prace nad latarnią, rozpoczęto przebudowę kaplic bocznych.

U progu XVIII wieku z kolei w katedrze św. Nazariusza zawaliło się całe sklepienie nawy głównej, niszcząc ogromną część nieukończonego wciąż jeszcze budynku. Nieszczęśliwy wypadek sprawił, że rolę katedry przejął kościół św. Łazarza. Stworzyło to również idealne warunki do aranżacji wnętrza według obowiązującego wówczas neoklasycystycznego kanonu. Pośród wielu przeprowadzonych prac chór pokryto polichromowanym marmurem, a uznany za prymitywny Sąd Ostateczny ukryto pod warstwą tynku. Tympanon zachodni, a także XV-wieczne lektorium oraz grobowiec św. Łazarza bezpowrotnie usunięto. 

Dalsze losy

Ukończenie remontu nowej katedry stało się wyrokiem dla jej poprzedniczki. Po trzynastu wiekach funkcjonowania jako obiekt kultu zmieniono ją w magazyn. Ostatecznie jednak w 1786 roku, czyli jeszcze przed wybuchem Wielkiej Rewolucji Francuskiej, zrównano ją z ziemią. Co prawda, jej następczyni nie umknęła działaniom rewolucjonistów, ale przekształcenie jej w arsenał oszczędziło ją przed wyburzeniem. Szczęśliwie już w 1801 roku oddano ją tutejszym katolikom. 

Trzydzieści dziewięć lat później Prosper Mérimée uwzględnił katedrę w Autun na pierwszej liście Monument Historque – stawiając ją w gronie najważniejszych zabytków Francji. Tym samym też rozpoczęła się wielka renowacja obiektu, a przy okazji prac konserwatorskich w Vézelay, zaangażowano do niego również Eugène Violleta-le-Duca. Podczas trwającej do 1886 roku konserwacji zabytku min.: odkryto romański tympanon z portalu głównego, przebudowano sklepienia, wzmocniono filary czy odrestaurowano dzwonnice.

Przywracanie świątyni jej dawnego blasku jednak nie zakończyło się w XIX wieku, bo chociażby przed wybuchem II wojny światowej usuwano stąd jeszcze neoklasycystyczne dekoracje wnętrza, a pod koniec stulecia przeprowadzono tu szeroko zakrojone prace archeologiczne.

Katedra w Autun wewnątrz

Katedra w Autun to bazylika o trzech nawach, flankowanych czternastoma kaplicami bocznymi. Pomimo pielgrzymkowego charakteru i wzorze zaczerpniętym z kościołów kluniackich, chór w Autun pozbawiono ambitu z promieniście rozchodzącymi się kaplicami, wieńcząc go apsydą z apsydiolami w nawach bocznych. Siedmioprzęsłowe nawy pokryto tu sklepieniami kolebkowymi, które przy okazji XV-wiecznej przebudowy wsparły dodatkowe ostrołuki, nadające wnętrzu swoistej spójności. Wszystkie ozdobiono kanelowanymi pilastrami, zwieńczonymi wspaniałymi głowicami.

Nawę główną katedry charakteryzuje trójkondygnacyjny podział elewacji z potężnymi łukami, fałszywym tryforium i niską strefą okienną. Uwagę przyciąga tu złożony z rozet fryz, będący ozdobą podstawy tryforium. Głębię budynku zaś potęguje znamienity dla kluniatów podwyższony chór z transeptem i oktagonalną kopułą u skrzyżowania naw. 

Bazylika w Troyes – Mały majstersztyk Urbana IV

Apsyda nosi znamiona XV-wiecznej przebudowy, bo jak łatwo dostrzec, jej romańskie partie przechodzą w wysokie lancetowate okna. Dekorujące je witraże to wszak dzieło XIX-wiecznych artystów, skupione na osobie jednego z pierwszych biskupów Autun – św. Leodegara. Przed wejściem do kapitularza, w poświeconej mu kaplicy, zachował się pomnik nagrobny Pierre’a Jeannina (przewodniczącego parlamentu Burgundii i ministra Henryka IV) oraz jego żony Anny Gueniot, wykonany przez Nicolas Guillan z Paryża. W umieszczonym w chórze ołtarzu z kolei, do naszych czasów przetrwały resztki doczesne patrona świątyni. 

Flankujące chór apsydiole poświęcono św. Marii Magdalenie oraz św. Marcie i wyposażono w dwa gotyckie ołtarze. Z tej samej epoki pochodzi również spiralna klatka schodowa, prowadząca na dzwonnicę. Poza tym uwagę zwracają też obrazy przedstawiające „Wskrzeszenie Łazarza” i „Zdjęcie z Krzyża” Franza Josepha Heima, a także rozmieszczone w kilku miejscach freski z figurami świętych, papieży czy aniołów. Ciekawy jest również XVI-wieczny fragment ołtarza Chrystusa Zmartwychwstałego oraz bogato zdobiona XV-wieczna empora w pierwszym przęśle nawy głównej. 

Niefortunna pozycja 

Co ważne, katedra w Autun nie jest kościołem orientowanym, wyłamując się z ogólnoprzyjętego kanonu budowy kościołów we wczesnym średniowieczu. Oznacza to tyle, że jej prezbiterium nie znajduje się od wschodu, a od północy. Powodem takiego usytuowania miały być zbyt blisko położone mury miejskie, do czego dochodzi również strome ukształtowanie terenu i katedra św. Nazariusza, stojąca tuż obok. Ponadto też przy dawnym kościele biskupim stały jeszcze dwa inne duże kościoły! Niefortunna pozycja nie dawała więc zbyt wielu możliwości budowy. 

Leżący na szczycie miasta budynek wygląda z zewnątrz jak kolejny przykład architektury gotyckiej. Wszystko to przez wkomponowany w kaplice system przyporowy, nowy chór i płomienistą wieżę centralną. Gdyby nie masyw południowy z dwoma romańskimi wieżami (przebudowanymi w XVIIII wieku na wzór tych z Paray-le-Monial) mogłaby swym wyglądem zmylić nie jednego. 

Katedra w Autun

Przy bliższym zapoznaniu się z jej sylwetką widać wyraźnie, że nie do końca zerwano z romańskimi tradycjami. Objawia się to choćby w oszczędzeniu ledwie dostrzegalnych modylionów czy odsłoniętych półokrągłych łukach w górnych partiach korpusu nawowego. Romańskie są także arkatury w szczytach zdobiących ramiona transeptu i oczywiście narteks

W jego dolnej części znajdują się monumentalne schody prowadzące do portalu głównego. Zaznaczyć wszakże trzeba, że głównym wejściem dla pielgrzymów, przybywających tu do relikwii św. Łazarza był portal w zachodnim ramieniu nawy poprzecznej. Niemniej jednak to dekoracja tympanonu portalu głównego, który cudem przetrwał XVIIII-wieczny ikonoklazm jest jednym z największych romańskich skarbów katedry. 

Tympanon Sądu Ostatecznego z Autun

Wykonana przez niejakiego Gislebertusa (możliwe, że chodzi po prostu o Gilberta de Chalon – dobroczyńcę kościoła) w I poł. XII wieku scena Sądu Ostatecznego jest bowiem najważniejszą obok Vézelay rzeźbą romańską w całej Burgundii. Dziwnie wydłużone i skręcone w dość nienaturalnych pozach figury nie są na pewno majstersztykiem sztuki romańskiej, ale z pewnością to jeden z pierwszych i bardzo ważnych kroków ku przebogatej dekoracji portali gotyku. 

Opactwo w Conques – Skarb leśnej pustyni

W centrum Tympanonu Sądu Ostatecznego umieszczono figurę Jezusa w mandorli opatrzonej łacińskim sentencjami. Całość podtrzymują cztery anioły nad którymi górują przedstawienia słońca i księżyca. Po Jego prawicy dostrzec można dziewięciu apostołów ze św. Piotrem na czele, spoglądającym w niebo, zobrazowane przy pomocy arkad. W nim zaś dojrzymy Matkę Boską na tronie w towarzystwie grającego na trąbce anioła. Pod stopami Jezusa widać napis: Gislebertus hoc fecit, wskazujący na autora dzieła.

Po lewo z kolei rozciąga się scena piekła na której klasycznie umieszczono postać ważącego dusze Michała Archanioła. W jego otoczeniu umiejscowiono lewiatana, szatana oraz kilku potępieńców pożeranych przez diabły czy gotowanych w kotle. W nadprożu widzimy natomiast Zmartwychwstanie umarłych podzielone według tej samej hierarchii. Po prawo umieszczono dzieci, pielgrzymów i ludzi kościoła, a po lewo niegodziwców wszelkiej maści. 

Saint-Michel d’Aiguilhe – Kaplica na skalnej igle

Łuk bezpośrednio otaczający tympanon przedstawiał dawniej królów Izraela oraz Dwudziestu czterech Starców Apokalipsy. Drugi łuk ozdobiono ornamentami roślinnymi. W trzecim zaś znalazły się medaliony ze znakami zodiaku oraz kalendarzem prac polowych. Rzeźby przedstawiające św. Łazarza, św. Martę oraz św. Marię z trumeau, jak też i kilka kapiteli są jednak późniejszymi rekonstrukcjami. 

Biblia w kamieniu 

Najważniejszym elementem wnętrza są kapitele wykonane w latach 1130-1135. Większość z nich przypisywana jest mistrzowi odpowiedzialnemu za portal główny (lub jego warsztatowi). W XIX wieku około dwudziestu witraży zastąpiono kopiami, a oryginały przechowywane są dziś w kapitularzu. Łącznie jest ich tu pięćdziesiąt, z czego połowa dekorowana jest foliażem. Głowice przedstawiające sceny z Biblii lub hagiograficzne umieszczone są u czoła filarów. 

W nawie głównej na przykład dostrzec można Mojżesza z tablicami prawa, Samsona przewracającego świątynię, Sen Nabuchodonozora, św. Wincentego z niedźwiedziem i wilkiem, Arkę Noego czy Ukamienowanie św. Szczepana. Część z motywów powtarza się lub nawiązuje do Cluny i Vézelay, a także Beaune czy Saulieu. W chórze odnaleźć można najstarsze kapitele z przedstawieniami lwów, sowy i ludzkiej głowy. Na przechowywanych w kapitularzu głowicach znalazły się z kolei sceny takie jak: Ucieczka do Egiptu, Sen Trzech Magów czy Przybycie Magów do Heroda. 

Katedra w Amiens – Gotycki Partenon

Więcej wspaniałości „ukryto” w znajdującym się nieopodal katedry Muzeum Rolin. Pośród nich znalazł się choćby słynny relief Kuszenia Ewy, przypisywany mistrzowi Gislebertusowi. Zaplątana w pędy Drzewa Wiadomości Dobrego i Złego kobieta z przyłożoną do ucha ręką nasłuchuje kroków Stwórcy, chwytając jednocześnie za zakazany owoc.

Poza tym przechowywane są tu figury Starców Apokalipsy z portalu głównego, pozostałości tympanonu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z ramienia transeptu czy pozostałości mauzoleum św. Łazarza. Wystawione są tu także artefakty związane z nieistniejącymi świątyniami miasta czy rzymską przeszłością Autun. 

Lektura: 

Pokaż więcej
Jeśli spodobał Ci się materiał i masz ochotę, możesz postawić mi kawę. :) W końcu nic tak nie motywuje do dalszego działania… Z góry dziękuje za okazane wsparcie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane wpisy:

Back to top button
error: Zawartość chroniona!