10 najpiękniejszych miejsc we Francji
Mont Saint-Michel
Nie ma drugiego tak zjawiskowego miejsca na świecie jak Mont Saint-Michel. Oczywiście nie jest to jedyna góra poświęcona świętemu Michałowi, ale żadna z nich nie dorównuje splendorowi tej francuskiej. Głównie dlatego, że dwa razy dziennie mają tu miejsce przypływy, odcinające wyspę od lądu. Nie odstrasza to jednak 2,5 milionów turystów przybywających tu, aby podziwiać ten niezwykły spektakl. A także po to, aby zobaczyć jedno z najciekawszych dzieł architektury Wieków Średnich na kuli ziemskiej.
Nie można nie przestąpić progu bramy ujętego w mury opactwa, ale najlepsze widoki na nie są zdecydowanie z daleka. Spacer przy zachodzącym słońcu z takim widokiem z pewnością będzie czymś niezapomnianym, niemal ezoterycznym. Podziwiać ten obiekt można wszak nie tylko z lądu, ale także z wody czy nawet z powietrza. Dwie ostatnie opcje pozwolą ujrzeć w całej okazałości tak zwany Cud, czyli monstrualny budynek opacki, zwieńczony krużgankiem z widokiem na otwarte morze. Najciekawsze jest to, że już około 19 wyspa pustoszeje i to właśnie wtedy budzi się uśpiona w ciągu dnia magia legendarnej Góry.
Więcej informacji o tym wspaniałym miejscu znajdziesz tutaj:
Góra św. Michała Praktycznie – MONT SAINT-MICHEL
Mont Saint-Michel – Góra św. Michała Praktycznie – to eBook będący zbiorem cennych informacji o jednym z najpiękniejszych miejsc świata. Wewnątrz znajdziesz zarówno skróconą, jak i wydłużoną wersję historii opactwa, a także garść ciekawostek, opis kościoła opackiego i legendy, które wprowadzą Cię w klimat tego miejsca.
I oczywiście najważniejsze: informacje praktyczne – parking, noclegi, kalendarz przypływów i odpływów oraz kilka innych rzeczy o których warto pamiętać udając się na Wyspę.
Z takim przygotowaniem wizyta na Mont Saint-Michel powinna być nieco łatwiejsza i przyjemniejsza. :)
Kupując tego eBooka wspierasz rozwój mojej strony, za co bardzo dziękuję!
Ja bym wywaliłą Paryż, który mnie odstręcza, a na to miejsce wstawiła Aix-en-Provence. Spędziłam tam miesiąc na delegacji. Nie mogę odżałować, że był to luty ;-)
Mnie również Paryż odrzuca, ale po dużym rachunku sumienia nie mogłem go nie zamieścić. Ilość zabytków i wspaniałych miejsc tam jest wręcz zatrważająca, więc pomimo szczurów, syfu, tłumów i wielu niedogodności, myślę że jednak zasługuje on żeby się tu znaleźć. Zwłaszcza ze względu na Notre-Dame, Sainte-Chapelle, Wieżę Eiffla czy Luwr. Niemniej wciąż, to tylko zachęta do eksplorowania, a nie coś definitywnego, więc można tu wstawić tak naprawdę cokolwiek. :) Aix-en-Provence też by się nadało! W miesiąc można poszaleć, choć nie wiem czy akurat w lutym! :P