Czechy

Telcz – W kategoriach cudu

Przymiotniki „bajkowy” i „baśniowy” pasują do wielu miejsc w Czechach, ale chyba żadnego z nich nie da się przyrównać do miasteczka Telcz. Jego przeurocza starówka wygląda jak portal do zupełnie nieznanego nam świata i sprawia, że za jego sprawą, choć na chwilę możemy przenieść się do czasów już dawno minionych.

Telcz na kartach historii

Legenda mówi, że Telcz założył książę morawski Otton II, który w 1099 roku pokonał czeskiego księcia Brzetysława. Ku pamięci wygranej ufundował on kaplicę, wokół której z czasem zawiązał się nowy gród. W źródłach pisanych z tego okresu pojawia się wzmianka o znajdującej się tu wieży strażniczej, więc musi być w tej legendzie jakieś ziarno prawdy. Trzeba wszak podkreślić, że miejsce to jest nieprzypadkowe, bo w XIII i XIV wieku cała okolica pokryta była gęstymi połaciami lasów. Założenie osady więc miało na celu uzyskanie kontroli nad bogatym w zasoby naturalne obszarem.

Znojmo – W winiarskim sercu Moraw

Znane nam dziś miasto natomiast zawiązało się nieco później, gdy w 1339 roku król Karol IV przekazał tutejsze włości Jindřichowi z Hradka. To właśnie on i jego następcy przyczynili się do wzniesienia zamku oraz kościoła, a także powstania trójkątnego rynku, który otoczyły liczne domostwa. Cieszący się królewską protekcją Telcz zyskał także przywilej organizowania dorocznych jarmarków, co przełożyło się na jego szybki rozwój w II połowie XIV wieku.

Niestety równocześnie hamowały go liczne pożary, a ostateczny cios zadali średniowiecznemu grodowi husyci, którzy zdobyli go w 1423 roku. Odbudowa po ogromnych zniszczeniach trwać miała bardzo długo, choć Telcz zyskał kolejne przywileje. Sytuacja zmieniła się, gdy w połowie XVI wieku majątek przejął Zachariáš z Hradka. Bogaty magnat za cel postawił sobie dostosowanie gotyckiego zamku do renesansowych wygód, na czym ostatecznie skorzystało całe miasto.

Mikulov – Miasto o zapachu południa

Sprowadzeni przez niego włoscy architekci zajęli się bowiem nie tylko rezydencją Hradków, ale także przebudową fasad gotyckich kamieniczek. Wówczas to zyskały one charakterystyczne podcienia, chroniące handlarzy przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Poza tym już wtedy Telcz zyskał wodociąg miejski, a także nowy szpital. Złoty wiek minął wszak wraz z wybuchem Wojny Trzydziestoletniej, w trakcie której miasto okupowali najeźdźcy z dalekiej północy. KIedy ta wreszcie dobiegła końca, kolejna właścicielka majątku – hrabina Meggau, tchnęła tu nieco więcej życia. Na jej zaproszenie do miasta przybyli jezuici, którzy tuż obok zamku wznieśli swoje kolegium oraz kościół.  

Kutna Hora – Kraina srebra

Okres dobrobytu trwał do początku XVIII wieku. Miasto przy udziale mnichów oraz lokalnej szlachty stawało się jeszcze piękniejsze, ale już w II połowie tego stulecia nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Reforma cesarza Józefa II z 1773 roku skasowała wpływowy zakon jezuitów, a ich ustąpienie przyniosło szeroko zakrojoną germanizację społeczeństwa. Czeski duch jednak nigdy nie umarł. Wiek XIX przyniósł ponowną falę ożywienia gospodarczego, ale rozrastające się na obrzeżach miasto nie wciągnęło do tej machiny swojej starówki. Dzięki temu też przetrwała ona w doskonałym stanie, co w obliczu licznych poważnych konfliktów zbrojnych w Europie można rozpatrywać w kategoriach cudu.

Co warto zobaczyć w Telczu?

Działania te sprawiły, że dziś podziwiać możemy olśniewającą starówkę, ujętą w pierścień fortyfikacji, których posępne kształty odbijają się w taflach okalających je stawów rybnych. Ten jakże nieczęsty krajobraz i jego autentyczność w roku 1992 doceniono poprzez wpis na listę najcenniejszych zabytków świata (UNESCO). To zaś przyniosło mu zasłużony rozgłos i nieustanny napływ turystów, zarówno z daleka, jak i z bliska. Sprawdźmy zatem, co ich tu przyciąga!

Zamek

Pierwszym z powodów może być renesansowy zamek (cz. Státní zámek), będący głównym elementem miejskiego krajobrazu. Jego korzenie sięgają wieku XIV, kiedy był to typowy obiekt obronny, umocniony murem i fosą, nawet w kierunku miasta. Swą formę zmienił dopiero dwa wieki później, wraz z objęciem władzy przez Zachariáša z Hradka, który zlecił jego przebudowę i powiększenie o renesansowy pałac. Pierwszym etapem prac kierował lokalny architekt Leopold Estreicher ze Slavonic, a za część rezydencjalną odpowiedzialni byli z kolei włoscy artyści. Ostateczny szlif ich pracom nadał Baldassare Maggi z Arogno (Kanton Ticino, Szwajcaria), pracujący również przy przebudowie zamków w Czeskim Krumlovie, Jindřichůvie Hradku czy Rožmberku. 

Zamek Bouzov – Baśń po czesku

Kolejni właściciele, czyli rody Slavatas (1604-1693), Lichtenstein-Kastelkorn (1693-1762) oraz Podstatsky-Lichtenstein (1762-1945), nie podejmowali już większych prac budowlanych, przez co zachował on swój renesansowy charakter. Do dziś podziwiać można tu wiele cennych przedmiotów (obrazy, rzeźby, ceramikę, zbroje, itp.), które gromadzili oni w zamkowych komnatach. Aby wszak móc je zobaczyć na własne oczy, potrzebna będzie asysta przewodnika.

Rynek

O ile zamek stanowi centrum Telcza, o tyle to właśnie trójkątny rynek jest jego rozsławioną w świecie wizytówką. Otoczony nienaruszonymi i dobrze zachowanymi renesansowymi i barokowymi kamieniczkami wyróżnia się on wielkim pięknem i zadziwiającą harmonią, pomimo różnorodnych fasad. Wrażenie tej jedności potęgują ciągłe arkady, bo każda z kamieniczek, choć podobna do sąsiadki, jest zupełnie inna. Szczególnie na ich tle wyróżnia się ratusz, zajmujący dwie średniowieczne działki. Interesująca jest także kamieniczka pod numerem 15 – z narożnym wykuszem i sgraffito z motywami biblijnymi oraz kamieniczka pod numerem 61 – ze starotestamentowym sgraffito, wykonanym przez jednego z pracującego na zamku artystów.

W centrum górnej części rynku trudno nie dostrzec wybornego skupiska rzeźb, spośród których na pierwszy plan wysuwa się piękna Kolumna Morowa (cz. Mariánský sloup). Autorem wzniesionej w latach 1716-1720 konstrukcji był rzeźbiarz David Lipart z Brtnic, któremu asystował František Neuwirt. Przygotowaną przez nich figurę Najświętszej Panienki otoczyli rzeźbami świętych: Jana Nepomucena, Jakuba, Franciszka Ksawerego, Rocha, Sebastiana i Anioła Stróża. Ponadto wyrzeźbili dwie groty z postaciami św. Marii Magdaleny oraz św. Rozalii. Dzieło to flankują dwie fontanny. Pierwszą z nich zdobi XVII-wieczna figura św. Małgorzaty, wzorowana na pochodzącej z Telcza białogłowie. Drugą z kolei udekorowano XIX-wieczną rzeźbą SIlenusa, trzymającego w rękach małego Dionizosa. W takim otoczeniu wszystkie te statuy wyglądają naprawdę wspaniale!

Kościół św. Jakuba

Znakomitym dopełnieniem całości są kościelne wieże, górujące nad rynkiem. Jedna z nich należy do kościoła św. Jakuba (cz. Kostel svatého Jakuba Staršího), skąd dziś podziwiać możemy zachwycającą panoramę u jej stóp. Wejście na nią to prawdziwa przygoda, ale roztaczające się z niej widoki warte są takiego poświęcenia. Naznaczone barokiem i neogotykiem wnętrze kościoła natomiast zobaczyć można wyłącznie podczas nabożeństw. Warto podkreślić, że to właśnie tutaj przechowywane są relikwie św. Małgorzaty, podarowane miastu przez prowincjała jezuitów, Ondřeja Schambogena. 

Praga na weekend

Kościół jezuitów

Ich świątynię, czyli Kościół Imienia Jezus (cz. Kostel Jména Ježíš) wzniesiono w roku 1667 w duchu baroku. Niemniej podobnie jak poprzedni, także i ten cechuje skromność, choć w tym przypadku może ona zadziwiać. Głównie dlatego, że dość mocno odstaje on od pompatycznych zdobień, królujących w ówcześnie wznoszonych świątyniach regionu. Uwagę przykuwa tu typowa dla zakonu jezuitów dekoracja stiukowa oraz ołtarz główny z obrazem Adoracji Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. W jego górnej części dotrzeć można założyciela zakonu, św. Ignacego Loyolę. 

Kościół św. Barbary w Kutnej Horze

Pod kościołem znajduje się krypta, w której niegdyś składano szczątki doczesne ważnych członków zakonu. Wśród nich spoczęła również fundatorka kościoła, Františka Slavatova wraz z mężem, Jáchymem Oldřichem Slavatovem. Ciekawostką jest boczne ustawienie budynku względem rynku oraz fakt, że jest on w rzeczywistości częścią większego kompleksu, co niełatwo dostrzec z perspektywy przechodnia. 

Mury miejskie

Łatwo wszak dostrzec potężne mury miejskie, wzmocnione przez stawy rybne wokół nich. W przypadku ataku dostarczały one wody do fosy, która po napełnieniu zmieniała Telcz w twierdzę nie do zdobycia. Jedynym wejściem doń były wówczas dobrze strzeżone bramy. Do dziś zachowały się dwie z nich: Górna z połowy XVI wieku, ozdobiona sgraffito oraz Dolna, będąca częścią zamku, przed którą dawniej znajdował się zwodzony most. 

Inne miejsca

Opisane wyżej miejsca to sama śmietanka atrakcji tego miasta, ale warto dodatkowo wspomnieć o kilku innych, które z pewnością ubarwią każdą w nim wizytę. Są to głównie zabytki sakralne, do których zaliczyć trzeba gotycki kościół Ducha Świętego (cz. Kostel svatého Ducha) z najstarszą wieżą w mieście, będącą dziś jednym z jego głównych punktów widokowych. Ponadto ciekawy jest również barokowy kościół św. Anny (cz. Kostel svaté Anny) z otaczającym go cmentarzem. 

Podobnie zresztą wygląda to w przypadku gotycko-barokowego kościoła Matki Bożej (cz. Kostel Matky Boží) z kolejną, acz skromniejszą, Kolumną Maryjną (cz. Sloup se sochou Panny Marie). Wiedzie do niej dróżka nad stawem rybnym, którą wytyczają barokowe figury świętych. Tuż w pobliżu ostatniego kościoła znajduje się Muzeum Wysoczyny (cz. Vysočina Museum) ze zbiorami archeologicznymi regionu. Po przeciwległej stronie stawu leży zaś niewielki cmentarz żydowski (cz. Židovský hřbitov).

Lektura wykorzystana we wpisie „Telcz – W kategoriach cudu”:

Pokaż więcej
Jeśli spodobał Ci się materiał i masz ochotę, możesz postawić mi kawę. :) W końcu nic tak nie motywuje do dalszego działania… Z góry dziękuje za okazane wsparcie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Back to top button
error: Zawartość chroniona!