Opactwo Pontigny to jedna z najważniejszych fundacji cystersów. Położenie u zbiegu trzech biskupstw: Sens, Auxerre i Langres już od czasu jego powstania zapewniło mu ogromne wpływy, co przełożyło się na szybką ekspansję zakonu nie tylko na terenach obecnej Francji, ale i nawet Polski. Po dziś dzień najlepszą jego wizytówką są wybitne jednostki, które wydało na świat, a także i wspaniała świątynia, będąca jednym z nielicznych budynków, które przetrwały próbę czasu.
Jeśli jesteś miłośnikiem średniowiecznej architektury Francji być może zainteresuje Cię moja książka. To pierwszy polski przewodnik po aż 101 francuskich kościołach wieków średnich. Dzięki niemu odkryjesz kolejne cuda architektury gotyckiej i romańskiej. Poznasz ich historie (a niekiedy także i legendy ✨). W środku ponad 400 stron i ponad 400 zdjęć! Takiej książki jeszcze nie było!
ŚWIĘTA FRANCJA
Opactwa córki
Położone w dolinie Serein opactwo Najświętszej Maryi Panny w Pontigny (fr. Abbaye de Pontigny) zostało założone w roku 1114, jako jedna z pierwszych filii cysterskiego opactwa Cîteaux. Na czele wspólnoty złożonej z dwunastu mnichów stanął Hugon z Mâcon (1114-1136) (późniejszy biskup Auxerre). Ta jednak bardzo szybko zaczęła się rozrastać, zdobywając nowe nadania – najpierw od hrabiego Auxerre, Wilhelma. Pomogło to Hugonowi założyć aż 10 nowych opactw w: Bouras, les Roches, Cadouin, Dalon, Fontaine-Jean, Jouy, Saint-Sulpice, Quincy, Loc-Dieu i Châlis. W każdym z nich osadził on po 12 braci, co oznacza, że w ciągu zaledwie dwóch dekad istnienia Pontigny opuściło ich aż 120!
Opactwo w Auxerre – Nad grobowcem świętego Germana
Liczba ta uzmysławia nam ogrom tej organizacji. List do papieża Aleksandra III, wystosowany przez drugiego opata Pontigny, Guicharda de Beaujeu (późniejszego arcybiskupa Lyonu), tylko nas w tym utwierdza. W 1159 roku prosił on Ojca Świętego, by wziął pod swoją opiekę opactwo Pontigny, którego dobra doczesne zaczynały budzić zazdrość sąsiednich panów. Co ciekawe, sam Guichard założył dwanaście kolejnych opactw, wśród których wymieniamy m.in.: Cercamp, le Pin, l’Estrée, l’Étoile, Trisay, Saint-Martin-de-Viterbe i Notre-Dame de l’Isle de Rhé. Tym samym kolejnych 140 mnichów poszło w świat…
Przed epoką katedr
Już ok. roku 1140 rozpoczęła się wielka rozbudowa kompleksu. Głównym mecenasem tego projektu stał się hrabia Szampanii, Tybald II Wielki. Oczywiście to wtedy też przebudowano kościół opacki, czyniąc z niego jedną z najbardziej niezwykłych budowli swoich czasów, która poprzedzała zresztą nadchodzącą epokę katedr. Swym rozmachem dorównywała ona niejednej siedzibie biskupa, wyróżniając się przede wszystkim elegancją proporcji oraz surowością prostych form.
Katedra w Sens – Pierwsza gotycka katedra Francji
Fundacja Tybalda II wykraczała daleko poza samą świątynię, bowiem to dzięki niemu, a także zapewne i sąsiednich panów czy nawet zwykłych chrześcijan, wzniesiono ogrom innych budynków, które mogły pomieścić Bożą Armię. Wśród nich znalazły się m.in.: nowicjat, refektarz, infirmeria czy pensjonat, czyli mieszkania, gdzie przyjmowano gości (biednych, potrzebujących, obcokrajowców oraz pielgrzymów). Wreszcie przy wejściu na dziedziniec, przy głównej drodze, zbudował pałac dla swej rodziny, aby więcej czasu spędzać w opactwie.
Co ciekawe, już ok. roku 1185 dokonano przebudowy chóru, która trwała zaledwie dwie dekady. Dzięki temu posunięciu dziś jest to jeden z najlepszych przykładów wczesnogotyckiej architektury Burgundii. Do szczytowych rozwiązań w tej kategorii zaliczyć trzeba wszak również: kościół Najświętszej Maryi Panny w Vermenton (z lat 60. XI wieku), chór bazyliki św. Marii Magdaleny w Vézelay (ok. 1165-1190), kapitularz w opactwie św. Germana w Auxerre (ok. 1160) czy kolegiatę św. Marcina w Chablis (ok. 1170-1212).
Sława Pontigny
Sława prężnie rozwijającego się zakonu przyciągała do Pontigny ważnych prałatów, zwłaszcza z Anglii. W latach 1164-1166 schronił się tu Tomasz Becket (1118-1170), arcybiskup Canterbury, skonfliktowany z królem Henrykiem II. Od 1208 roku z kolei na pewien czas zamieszkał tu Stephen Langton (ok. 1150-1228), kolejny arcybiskup Canterbury, który drżał zaś przed wrogością Jana bez Ziemi.
Katedra w Troyes – Zalana światłem
Wreszcie w roku 1238 i, ponownie po powrocie z Rzymu dwa lata później, przebywał tu jeszcze jeden arcybiskup Canterbury, Edmund Rich z Abingdon (1175-1240). Wkrótce jednak zachorował i zmarł w opactwie Soisy (na południe od Provins). Jego życzeniem był wszak pochówek w Pontigny, co doszło do skutku 9 czerwca 1247 roku, kiedy po kanonizacji przeniesiono tu jego szczątki doczesne. Wydarzenie to zapoczątkowało wzmożone pielgrzymki, cieszące się szczególną popularnością wśród Anglików. Kult św. Edmunda stał się wkrótce na tyle istotny, że powierzone Maryi opactwo odtąd nosiło także i jego imię.
Warto jednak wspomnieć, że już wcześniej królowie francuscy pielgrzymowali do Pontigny, aby oddać cześć m.in. resztkom doczesnym św. Wilhelma z Donjeon, przeora Pontigny i późniejszego arcybiskupa Bourges. Wśród pierwszych wielkich pielgrzymów znaleźli się Ludwik VII oraz Filip II August.
Dojna krowa
Oprócz poważnych zniszczeń budynków opactwa II połowa XIV przyniosła klęskę finansową ogromnej korporacji. Winna była temu oczywiście wojna stuletnia z Anglią, choć niemałych szkód narobiły też ciągłe najazdy band zbrojnych, plądrujących klasztory, by po prostu przeżyć. Niespokojna sytuacja polityczna wieku XV niewiele zmieniła i dopiero koniec tego stulecia przyniósł wspólnocie oddech. Jeśli jednak poprzednie tragedie nie zdołały pociągnąć tego przybytku na dno, to konkordat z 1516 roku dał ku temu świetne podstawy.
Katedra w Auxerre – Na wzór klasyków gotyku
Mianowani odtąd przez Koronę opaci komendatoryjni uczynili sobie bowiem z Pontigny prawdziwie dojną krowę, traktując jego majątek jak swój własny. Ich nieopisana rozrzutność przyczyniła się wkrótce do wyprzedaży dóbr opactwa, by zaspokajać nie tylko rosnące pragnienia, ale i (dzięki Bogu) próbować w pewnym stopniu ratować niszczejące zabudowania opactwa. Ciekawym przypadkiem wśród całej tej plejady był wybrany w 1613 opat Claude de Boucherat, który wstępując na urząd miał zaledwie… 9 lat! Charlesa de Boucherata, jego wuja zaś, ukoronowano mitrą niemal zaraz po wyjściu z kołyski. Najgorszym indywiduum w szeregach miał być zaś Dom Chanlatte (†1788), który w trakcie 22 lat swego panowania przehulał wielomilionową fortunę!
Zepsucie i upadek
Z jednej strony więc opactwo Pontigny rozdzierane było wewnątrz, z drugiej zaś miejsce powracających tu rzezimieszków zajęli hugenoci. Opuszczając Auxerre w lutym 1568 nie zapomnieli o bogactwach tego miejsca i choć zapewne już wówczas musiłaby one być już tylko legendą, to i tak nie powstrzymało ich przed najazdem. Rezolutni mnisi uciekli stąd przed przybyciem nieproszonych gości, ukrywając uprzednio szczątki św. Edmunda w bezpiecznym skarbcu. Resztę cennych relikwii oraz klejnotów umieścili w skrzyni, która powierzyli prokuratorowi skarbowem wicehrabstwa Saint-Florentin, należącego do Kondeuszy: Henryka I i jego żony, Marii z Kleve.
Oprócz plądrowania hugenoci popalili kościół, którego pożar rozprzestrzenił się na kolejne budynki. Ogromne pogorzelisko zastali w kolejnym roku, gdy ponowili swoją wizytę. Musieli jednak zadowolić się tylko kolejnym podpaleniem kościoła, bo mnisi nie mieli zbyt dużo czasu, aby przywrócić temu miejscu jakikolwiek blask. Gdy już najazdy ustały, zakonnicy, chcąc odzyskać swój depozyt od prokuratora Dugueta odkryli, że przywłaszczyła go sobie Maria z Kleve. W sprawie zwrotu bogactw interweniował nawet kardynał Ippolito d’Este, ale wszystkie wysiłki okazały się być bezużyteczne. Braciom zostało tylko to, co ukryli w skarbcu – relikwie św. Edmunda.
Burgundia-Franche-Comté: 10 miejsc, które warto zobaczyć!
Dokonane przez najeźdźców zniszczenia były tak rozległe, że nie można było już dłużej sprawować nabożeństw w kościele. Tym samym bracia zmuszeni byli do korzystania z kaplicy św. Tomasza. Pomimo nieciekawej sytuacji finansowej opat Pierre de Laffin zmuszony był więc powziąć projekt przebudowy budynków mieszkalnych dla braci, które przeniósł na dziedziniec pałacu hrabiów Szampanii. W proces ten zaangażował się zaś wspomniany wcześniej kardynał d’Este.
Walka o tradycje
W XVII wieku zrodziła się idea reformacji, przywrócenia życia monastycznego w duchu wartości wyznawanych przez ojców zakonu. Opactwo Pontigny jednak nie należało do ośrodków nią objętych, gdyż ewidentnie tutejsza wspólnota miała na głowie zupełnie inne sprawy. Z jednej strony wciąż bowiem mierzono się z trudami odbudowy, z drugiej zaś nadal wspólnocie przewodniczyli komendatariusze. Co niezwykłe, opat od św. Piotra z Auxerre w 1641 roku donosił, że mimo to w Pontigny miały miejsce niemal nieustanne pielgrzymki. Pełne przepychu i ogromnej rzeszy wiernych, które powstrzymywały tylko deszcze i mrozy.
Kościół w Saint-Thibault- Koronkowa robota
W atmosferze odbudowy i walki wręcz o swoje tradycje, których korzenie osadzone były na relikwiach św. Edmunda opactwo Pontigny przetrwało do Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Ostatni jego pasterz, Jean Depaquy, wybrany 6 września 1788 roku, był zupełnym przeciwieństwem swego poprzednika, Dom Chanlatte’a. Zabiegał on o przywrócenie porządku w zarządzaniu majątkiem, ale jego działania w przekreśliła rewolucja. Część budynków sprzedano lokalnym działaczom, którzy wykorzystali je jako źródło budulca. Część zaś 15 maja 1792 roku trafiło w ręce pewnej paryżanki, znanej jako „wdowa Gérard”. W 1810 roku kobieta sprzedała je Pierreowi Bernardowi z sąsiedniej wsi Héry, który dokończył dzieła zniszczenia. Być może jeszcze w tym samym roku grupa lokalnych inwestorów, poprosiła Jacques’a Foucherota o zaprojektowanie w miejscu dawanego opactwa ogrodu.
Koniec burzliwej historii
W 1840 roku kościół – od 37 lat parafialny – trafił na pierwszą listę zabytków Prospera Mériméego, a otaczające go budynki w 1842 roku raz jeszcze poszły pod młotek. Nabył je arcybiskup Sens, by w kolejnym roku umieścić tu grupę księży świeckich. Kapłani przyjęli za swego patrona św. Edmunda, a Pontigny na powrót stało się istotnym miejscem na mapie regionu. Tym razem jako centrum misjonarstwa i szkolnictwa. Na prośbę biskupa Coutances (jednego z pierwszych współbraci) sześciu członków Bractwa św. Edmunda przejęło Mont-Saint-Michel, gdzie założyli małe seminarium. Inne fundacje poczyniono w Anglii, Szwajcarii i Stanach Zjednoczonych, ale kryzys między Kościołem i państwem we Francji w 1892 roku doprowadził do wyprowadzki mnichów. Tym samym też zakończyła się wielowiekowa, choć niezwykle burzliwa, historia burgundzkiego opactwa.
Auxerre – Winem płynące, gotykiem usłane
Wszystko, co dziś z niego pozostało to XII-wieczny budynek konwersów, w którym znajduje się sklepiona żebrowo piwnica, refektarz konwersów i dawne dormitorium konwersów na piętrze. Budynek pierwotnie otwierał się na krużganek po północnej stronie kościoła opackiego, z którego pozostało tylko południowe skrzydło, przebudowane w XVII wieku. I oczywiście kościół, jeden z najwspanialszych przykładów architektury cysterskiej we Francji.
Harmonia proporcji
Kościół Najświętszej Maryi Panny i św. Edmunda w Pontigny jest największą świątynia cystersów na świecie, obok portugalskiego klasztoru Alcobaça. Jej długość wynosi bowiem aż ok. 120 m! Cała struktura pochodzi z XII wieku, ale łatwo rozróżnić dwa etapy prac budowlanych. Najstarsze części w duchu romanizmu pochodzą z ok. 1140-1150 roku, a należą do nich przede wszystkim nawa główna z wyodrębnionym z bryły transeptem oraz kruchta fasady zachodniej. Późniejszą konstrukcją jest tu natomiast charakterystyczna wieżyczka fasady, wzniesiona dopiero na początku XIII wieku.
W nawie zachwyca harmonia proporcji i ascetyczny charakter podkreślony przez dość prosto zdobione kapitele, na których odnajdziemy ornamenty geometryczne lub roślinne. Wszystko to podkreśla dążenie do duchowej doskonałości oraz roli, jaką cystersi nadawali światłu. Surowość tę przerywają tylko XVIII-wieczne stalle z chóru, gdzie także umieszczono XVI-wieczny relikwiarz z ramieniem świętego Edmunda. Resztę monumentalnej dekoracji relikwiarza wykonano natomiast dwa wieki później. Trzeba dodać, że z tego samego okresu pochodzi również prospekt organowy na zachodzie świątyni.
Bazylika w Vezelay – Portal do Raju
Co ciekawe, wewnątrz dostrzec można zarówno sklepienia krzyżowe, jak i ostrołukowe sklepienia kolebkowe (w transepcie), typowe dla pierwszych kościołów cysterskich (np. Fontenay). Charakterystyczne dla cystersów jest również prostokątne zakończenie chóru, którego w Pontigny brak. Niemniej trzeba wspomnieć, że faktycznie istniało ono, choć dość krótko, bo jeszcze pod koniec wieku XII zastąpiono je obecnym – dużym, trójprzęsłowym chórem w doskonałym stylu wczesnego gotyku. Jego apsyda na monolitycznych kolumnach otwiera się na szerokie obejście z 11 promieniście rozchodzącymi się kaplicami.
O innych wspaniałych kościołach opackich przeczytacie również we wpisie:
Lektura:
- L’abbaye de Pontigny – Claude-Étienne Chaillou des Barres; Paryż, 1844.
- Histoire de l’abbaye de Pontigny, ordre de Cîteaux – V.-B. Henry; Avallon, 1839.
- Terryl N. Kinder – Un épisode inconnu de l’histoire post-monastique de Pontigny s.243-258 w Annales de Bourgogne, Tom 79/3; 2007.
- https://www.abbayedepontigny.com/9-siècles-d-histoire/