FrancjaGotykOpactwa

Opactwo Fontenay – Ideał samowystarczalności

Położone w dzikiej i bagnistej dolinie opactwo Fontenay jest jednym z najstarszych, ale i dość dobrze zachowanych klasztorów cystersów w Europie. Jego budynki stanowią prawdopodobnie najbardziej kompletny obraz ideału samowystarczalności praktykowanego przez najwcześniejsze wspólnoty mnichów cysterskich. Autentyczność i niesamowita spójność sprawiły, że w 1981 roku Fontenay wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Jeśli jesteś miłośnikiem średniowiecznej architektury Francji być może zainteresuje Cię moja książka. To pierwszy polski przewodnik po aż 101 francuskich kościołach wieków średnich. Dzięki niemu odkryjesz kolejne cuda architektury gotyckiej i romańskiej. Poznasz ich historie (a niekiedy także i legendy ✨). W środku ponad 400 stron i ponad 400 zdjęć! Takiej książki jeszcze nie było!

Cysterskie opactwo Fontenay

Opactwo Fontenay (fr. Abbaye de Fontenay) w roku 1118 do życia powołał św. Bernard z Clairvaux, choć w obecnym miejscu mnisi osiedlili się dopiero dwanaście lat później. Miało to związek z bardzo szybko rozrastającą się wspólnotą, której rozwój zapewniły niezbyt przyjazne mokradła rzeki Fontenay. Miejsce to jednak idealnie wypełniało surowe wymogi zakonu zabraniające wznoszenia nowych klasztorów w pobliżu miast, wsi lub dworów. 

Bazylika w Vezelay – Portal do Raju

Pierwszy budynek klasztorny wraz z kościołem św. Pawła (istniejącym aż do Wielkiej Rewolucji Francuskiej) pojawiły się już dwa lata później. Kolejno pierwszy opat Godfrey de la Rochetaillée (1118-1132) skupił się na tym, aby w klasztornych murach znalazły się wszystko, co mnichowi było do życia niezbędne. Jego wielkie dzieło kontynuował Guillaume de Spiriaco (1132-1154), którego projektem życia stało się wzniesienie nowego i znacznie większego kościoła. W realizacji wsparł go biskup Norwich, Ebrard pochodzący z niezwykle bogatego rodu Arundell. To zapewne dzięki temu budynek był gotowy w zaledwie kilka lat. Jego konsekracji 21 września 1147 roku dokonał sam papież Eugeniusz III, cysters z Clairvaux.

Katedra w Autun – Katedra z przypadku

Prace budowlane nad klasztorem trwały zaś niemal do końca XI wieku. Wzniesiono wówczas większy od poprzedniego refektarz, a także kuźnię, której istnienie stało się nie tylko istotne dla mnichów z Fontenay, ale i dla innych zainteresowanych żelazem. A musiało być ich całkiem sporo, bo choćby wznoszone wówczas jak grzyby po deszczu kościoły wzmacniane były żelazem.

Cena za spokój

W 1269 roku opactwo Fontenay uzyskało tytuł opactwa królewskiego ciesząc się licznymi przywilejami, m.in. zwolnieniem mnichów z palenia podatków. Dzięki temu też klasztor rozrósł się do wspólnoty mającej aż 300 mnichów i braci świeckich w obrębie murów i na należących do niego ziemiach. Zgromadzono wielkie bogactwa, które wkrótce ściągnęły na Fontenay nieszczęście. W trakcie wojny stuletniej bowiem, w 1359 roku, Anglicy pod wodzą Edwarda III zajęli Flavigny i pustosząc okolicę zmusili okolicznych biskupów oraz opatów do zapłaty okupu. Opactwo Fontenay musiało zapłacić ogromną cenę za spokój.

10 kościołów opackich we Francji, które pokochacie!

Nie trwał on wszak zbyt długo, bo wiek XV również nie malował się zbyt różowo. Klasztor stał się wówczas celem maruderów, zebranych w bandy rabusi, którzy wielokrotnie napadali na wspólnotę. Co prawda, opat Mikołaj (1378-1417) dostał od Filipa Śmiałego pozwolenie na budowę murów obronnych, ale nie powstrzymały one kolejnych najazdów. Spokój powrócił dopiero pod rządami Jeana Frouarda (1459-1493), gdy opactwo Fontenay przeszło pod bezpośrednią opiekę Karola VIII. 

Małe Fontenay

Hojne uposażenia, także przez papieży i okolicznych książąt tchnęły tu nowego ducha. Nastąpił kolejny rozkwit, a wspólnota rozrosła się tak bardzo, że trzeba było dobudowywać kolejne kaplice i aneksy, które wkrótce nazwano Małym Fontenay. Rozwojowi temu towarzyszył jednak upadek moralny, a z czasem i materialny będący głównie przyczyną wojen religijnych. 

Aby go powstrzymać w 1557 roku wprowadzono urząd mianowanego przez Koronę komendatariusza. Zazwyczaj byli to młodzi chłopcy, których bardziej niż los wspólnoty, interesował jej majątek. Ostatecznie więc to ich rozpasanie doprowadziło przepastne budynki opactwa do niemal całkowitej ruiny. Ich los przypieczętowała Wielka Rewolucja Francuska, gdy sprzedano je jako dobro narodowe. 

W rękach rodziny Aynard

Kolejno osadzono w nich fabrykę papieru, która działała tu aż do roku 1902. W międzyczasie natomiast, w roku 1862, miejsce to wpisano na listę najważniejszych zabytków Francji, Monuments Historiques. Niemniej na pilne prace renowacyjne czekano aż do roku 1906, gdy budynki opactwa nabył Edouard Aynard. Od tego momentu aż do 1983 roku trwały tu szeroko zakrojone prace renowacyjne mające na celu przywrócenie opactwu dawnej świetności. Co ciekawe, pomimo upływu wielu dekad opactwo Fontenay nadal znajduje się w rękach rodziny Aynard.

Ascetyczne sanktuarium

Leżące na terenie kompleksu budynki w swej architekturze odzwierciedlają surową regułę świętego Benedykta. Najlepiej widać to na przykładzie kościoła Najświętszej Maryi Panny, którego pozbawiona dekoracji, jednorodna bryła zaprojektowana została tak, aby nie odwracać uwagi mnichów od modlitwy. 

Wnoszony w latach 1139-1147 na planie krzyża łacińskiego, orientowany budynek ma trzy nawy i zakończony jest chórem z płaską apsydą. Otwiera go natomiast skromny portal, który do XVIII wieku poprzedzony był kruchtą. Warto zwrócić uwagę na fakt, że kościół ten, jak i inne świątynie cystersów, nie posiada w swej bryle imponujących wież będących domeną benedyktynów. 

Burgundia-Franche-Comté: 10 miejsc, które warto zobaczyć!

Szczególne wrażenie robi tu jednokondygnacyjna nawa główna z ogromnymi ostrołukami oddzielającymi ją od naw bocznych. Sięga ona 26,70 m wysokości, a pokryto ją ostrołukowym sklepieniem kolebkowym, które spoczywa na wspornikach. Te zaś wspierają kwadratowe filarach za pośrednictwem kolumn i pilastrów z kapitelami pozbawionych ozdób (lub niekiedy udekorowanymi prostymi motywami geometrycznymi czy roślinnymi). Warto dodać, że długość całkowita budynku wynosi 66 m, a szerokość naw 19 m.

Rozciągający się za nawami na 30 m szerokości transept przyciąga uwagę przez wzgląd na schody w jego południowym ramieniu. Wiodą one wprost do mnisiego dormitorium. Północne ramię jest znacznie mniej zauważalne, ale to właśnie tu znajduje się XIII-wieczny posąg Najświętszej Maryi Panny z Dzieciątkiem Jezus, który dawniej zdobił cmentarz w Touillon.

Prostokątna apsyda przepruta została trzema rzędami okien zdającymi się być jedynym źródłem światła w kościele. To wszak dyskretnie wpada również przez dwa rzędy przeźroczy w masywie zachodnim, a także przez przeźrocza w nawach bocznych. Niemniej chyba nie bez powodu to właśnie chór jest najmocniej rozświetlonym miejscem w sanktuarium. To tutaj możemy znaleźć najwspanialsze dekoracje, które powstały w okresie największej chwały opactwa. 

Katedra w Auxerre – Na wzór klasyków gotyku

Najciekawszym wśród nich, oprócz wspomnianego posągu Maryi, jest zdecydowanie kamienne retabulum z końca XIII lub początku XIV wieku, na którym umieszczono kilka scen figuralnych, m.in.: Zmartwychwstania czy Wniebowstąpienia. Jego kunszt przywodzi na myśl medaliony z centralnego portalu katedry św. Szczepana w Auxerre. 

Poza tym uwagę zwracają XIV-wieczne nagrobki lorda Mello i jego żony, a także XIII-wieczne kafelki podłogowe z motywami gwiazd, rozet czy zwierząt. Szczególnie ciekawy w tym względzie jest fakt, że wnętrze kościoła pozbawione jest posadzki. Tworzy to naprawdę niesamowity i dość niespotykany klimat. Warto wspomnieć przy tej okazji, że nie zawsze wyglądało ono w ten sposób. Wprawdzie nadal było dość surowe, ale praktycznie całe jego wyposażenie zostało rozproszone wskutek rewolucji. 

Katedra w Dijon – Piękno bezpowrotnie utracone

Wcześniej dość liczne miały być tu kamienne ołtarze spoczywające na filarach lub kolumnach, rozlokowane w kaplicach transeptu i nawach bocznych. Podobne uświetniały również prowansalskie opactwa w Thoronet, Sénanque czy Silvacane. Inne musiały być osadzone w filarach, jak w Cîteaux i Clairvaux, zgodnie z cysterską praktyką, która przydzielała każdemu mnichowi specjalny ołtarz do odprawiania mszy. 

Co również ciekawe, jak wszystkie kościoły cystersów, także i ten posiadał lektorium. Wzniesiona w XIII wieku między nawą główną i nawą poprzeczną konstrukcja była bogato zdobiona, kontrastując w ciekawy sposób z nieskazitelną prostotą kościoła. Część z jej dekoracji zachowała się po dziś dzień.

Najciekawsze budynki opactwa

Chociaż wspomnieliśmy, że opactwo Fontenay to prawdopodobnie najlepiej zachowany przykład ośrodka cystersów, to trzeba podkreślić, że wiele budynków nie przetrwało próby czasu. A i część z tych, które podziwiać możemy dziś powstały dużo później niż w średniowieczu. Niemniej przylegający do kościoła krużganek jest w zupełności autentyczny i pochodzi z XII wieku. 

Ma on wymiary 36 x 38 i składa się z czterech galerii mających aż osiem przęseł każda. Wszystkie otwierają się na ogród arkadami wspartymi na prostych kolumnach z oszczędnie zdobionymi kapitelami. Gdzieniegdzie, w części zachodniej odnaleźć można fragmenty XVI-wiecznych malowideł ściennych. Całość wygląda niesamowicie harmonijnie i z pewnością tworzy jeden z najpiękniejszych krużganków w kraju.

Mont Saint-Michel – Opactwo na krańcu świata

Do najciekawszych budynków opactwa zaliczyć trzeba również XII-wieczny kapitularz przylegający do zakrystii i archiwum opactwa w południowym ramieniu transeptu. To nad nim znajduje się wspomniane dormitorium (dostępne wprost z kościoła), którego jedyną ozdobą dziś jest wyśmienita więźba dachowa z XV wieku. Na zewnątrz budynek ten wieńczy niewielka dzwonnica.

Ponadto na terenie kompleksu znajduje się jeden z najstarszych budynków przemysłowych Francji. Jest to XII-wieczna kuźnia będąca jednym z najstarszych budynków przemysłowych w kraju. To dwukondygnacyjny budynek z zachwycającymi sklepieniami krzyżowo-żebrowymi, w którym przetapiano rudę żelaza pozyskiwaną ze sztolni na wzgórzach na zachód od Fontenay. Do jej przetopu zakonnicy używali koła młyńskiego napędzanego wodą, które wciąż przypomina nam o pomysłowości mnichów. 

Kościół w Saint-Thibault- Koronkowa robota

Wśród innych ważnych budynków opactwa wymienić trzeba też muzeum lapidariów (fr. Musée Lapidaire), zlokalizowane w XIII-wiecznych Chapelle des Étrangers i piekarnii. Zebrano tu wiele interesujących artefaktów, np.: kapitele, zworniki, kafelki podłogowe, modyliony, rzeźby z lektorium itp. Muzeum to świetne miejsce dla ugruntowania wiedzy o Fontenay i zwieńczenia naszej wizyty w tym jakże urokliwym i ważnym dla historii, zwłaszcza architektury zakątku.

Lektura:

  • The Abbey of Fontenay – Lucien Begule, wyd. Éditions Henri Laurens; Malakoff, 1986.
  • https://whc.unesco.org/pg.cfm?cid=31&id_site=165
  • https://www.abbayedefontenay.com/en/history/timeline
  • http://www.bourgogneromane.com/edifices/fontenay.htm
Pokaż więcej
Jeśli spodobał Ci się materiał i masz ochotę, możesz postawić mi kawę. :) W końcu nic tak nie motywuje do dalszego działania… Z góry dziękuje za okazane wsparcie!
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Powiązane wpisy:

Back to top button
error: Zawartość chroniona!