Małopolskie: 10 miejsc, które pokochacie!

Biecz
Zostając jeszcze przy Beskidzie Niskim, trzeba wspomnieć też o Bieczu, który zachwyca malowniczym krajobrazem i średniowiecznym układem urbanistycznym. Wzmiankowany był już w XI wieku, ale to dopiero wiek XIV i XV przyniosły mu rozkwit jako jedno z ważniejszych miast królewskich z własnym zamkiem, murami, handlem solą i winem, a także legendarną „szkołą katów”. W czasach późniejszych miasto jednak mocno ucierpiało – najpierw na skutek potopu szwedzkiego i zarazy w XVIII wieku. Potem w wyniku zaborów i wojen – choć przejściowy rozwój przyniósł XIX-wieczny przemysł naftowy. Dziś Biecz to niewielka miejscowość, która przez wzgląd na swe bogate walory architektoniczne idealnie wpisuje się w kanony najpiękniejszych miasteczek w kraju. Ujęte w mury miejskie zabytki, zwłaszcza Wieków Średnich, świetnie oddają ducha czasów dawno minionych. Acz niezwykle barwnych i znamiennych dla naszej wspólnej historii.
Rozpuszczony jak dziadowski Biecz?


Wśród nich wymienić trzeba na pewno Kolegiatę Bożego Ciała z manierystycznym ołtarzem i cennymi stallami. Ważne są też fragmenty murów obronnych z Basztami Kowalską i Radziecką. Na środku bieckiego rynku z kolei wznosi się XVI-wieczna wieża ratuszowa ze sgraffito i galerią widokową. U jej stóp zaś znajduje się Turma Katowska – unikalne w skali kraju muzeum poświęcone egzekutorom miejskim. Cennym świadectwem opieki społecznej pozostaje Szpital św. Ducha, ufundowany przez królową Jadwigę w XIV wieku. Poza tym szczególnie warto zajrzeć do Muzeum Ziemi Bieckiej, które dzięki urządzeniu ze smakiem, jak rzadko to bywa, zasługuje na miejsce pomiędzy najciekawszymi placówkami tego typu w kraju. W tzw. Domu z Basztą bowiem podziwiać możemy nie tylko XIX-wieczną aptekę, ale i szereg eksponatów sakralnych oraz całe mnóstwo kuriozów należących do różnych „cechów rzemieślniczych”. Przy całej tej ofercie trudno tu o chwilę bez wrażeń.



