10 najpiękniejszych miejsc w Belgii

Dinant

Wracając wszak jeszcze do Ardenów, kardynalnym błędem byłoby nie wspomnieć o najpiękniejszym miasteczku u ich podnóży, jakim jest właśnie Dinant. W układzie swej panoramy w pewien sposób przywodzi na myśl wspomniane już wcześniej La Roche. Aczkolwiek bliskie sąsiedztwo Mozy i odbijające się od niej fasady kolorowych domków czynią je jeszcze bardziej bajkowym. Choć brzmi to jak oksymoron, bo już flagowe punkty miasta wyglądają tu dość niecodziennie. Dominantę stanowi bowiem kilkudziesięciometrowa skała ukoronowana XIX-wieczną cytadelą z potężnymi obwarowaniami (fr. Citadelle de Dinant). 

Belfry – Smocza wieża w Gandawie

U jej podnóży natomiast pręży się XIII-wieczna kolegiata Najświętszej Maryi Panny (fr. Collégiale Notre-Dame de Dinant), która tylko cudem przetrwała okrucieństwa I wojny światowej. Dzięki temu też podziwiać możemy tu nie tylko gotycką architekturę w całym swym splendorze, ale także i jeden z największych witraży w Europie obrazujący historię zbawienia. Najbardziej charakterystycznym elementem kościoła jest wszak urokliwy hełm cebulasty umieszczony pomiędzy wieżami fasady zachodniej. Co jeszcze warto wiedzieć to, że Dinant jest rodzinnym miastem wynalazcy saksofonu – Adolphe’a Saxa. Poza tym swoją siedzibę ma tu legendarny browar klasztorny – Leffe, warzący jedno z najpopularniejszych piw w kraju. Całkiem niedaleko znajduje się również jedno z najstarszych opactw Belgii, opactwo św. Piotra w Hastière-par-delà, a także tajemnicze groty czy intrygujące skałki Rocher Bayard. Jeden dzień na ogarnięcie tych cudów powinien być wystarczający.